Deszczowa kolejka w ligach amatorskich. Podsumowujemy weekend
W IV lidze wschodniej do skutku nie doszło spotkanie Radłovii z Sokołem Słopnice. W dalszym ciągu formą imponuje natomiast Kolejarz Stróże. Tym razem, po dwóch bramkach Mirosława Matusika i jednej Szymona Grucy, pokonał 3-1 Dunajec Zakliczyn. Podopieczni Ireneusza Grybosia zajmują w dalszym ciągu 2. miejsce, ze stratą 5 punktów do rezerw Termalici.
Na zwycięski szlak powrócił Poprad Muszyna, który pokonał 1-0 Tarnovię. Bramkę na wagę 3 punktów zdobył w 41 minucie Kacper Smoleń. Kolejną wygraną odniósł również Skalnik Kamionka Wielka, który strzelił aż trzy gole Jarmucie Szczawnica.
Kolejkę do udanych zaliczą też z pewnością Glinik i Limanovia. Piłkarze z Gorlic okazali się lepsi od BKS-u Bochnia, a limanowianie nie dali szans Wolanii Wola Rzędzińska. W tabeli zajmują odpowiednio 3 i 4 miejsce.
W Klasie Okręgowej Nowy Sącz-Gorlice będąca na szczycie tabeli Barciczanka ma już 18 punktów. W poprzedniej kolejce wygrała 5-1 z Zyndramem Łącko. Nad wiceliderem - LKS Wójtową, ma już 5 punktów przewagi. Imponujący jest też jej bilans bramkowy, wynoszący 36-2. Ręce same składają się do oklasków…
Na 3. Pozycję awansował Dunajec, który skromnie 1:0 pokonał Hart Tęgoborze. Zwycięskiego gola zdobył Piotr Orlof. Trwa zadyszka Biegoniczanki. Tym razem przegrała z Uściem Gorlickim. To trzecia z rzędu wysoka porażka tej drużyny.
Drugą wygraną w sezonie zanotował Poprad Rytro. W niedzielę, pokonał na wyjeździe będącego w słabej dyspozycji Łososia. Zawodnicy z Łososiny Dolnej zajmują dopiero 13. pozycję w tabeli. Jeszcze niżej jest Helena, która podzieliła się punktami z Podhalaninem Biecz.
O A i B-klasie przeczytasz na następnej stronie