Bramki, emocje, zwroty akcji… Za nami kolejny piłkarski weekend
Drużyny KEEZA IV ligi wschodniej rywalizują już w podziale na dwie grupy. W mistrzowskiej, walczący o awans Poprad Muszyna odniósł kolejne zwycięstwo. Tym razem po bramkach Wojciech Janura i Szymona Grucy (zanotował dwa trafienia) okazał się lepszy od Metalu Tarnów.
„Mineralni” mają tyle samo punktów, co Lubań Maniowy. Zawodnicy z Podhala pokonali będącego bez formy Sokoła Słopnice 2:1, choć zwycięską bramkę zdobyli dopiero w 87 minucie. Dużą niespodziankę sprawił Glinik Gorlice. Zwycięstwo 2:0 z Unią Tarnów (bramki Dawid Drąg, Konrad Grela), sprawiło, że „jaskółki” tracą do liderów już 4 punkty.
W grupie spadkowej drugą wygraną z rzędu zanotowała Barciczanka, pokonując 3:1 Drwinię. Bolesną porażkę odniósł Skalnik Kamionka Wielka ulegając 3:1 Okocimskiemu Brzesko i komplikując swoją sytuację tabeli. Niespodziankę sprawił ostatni Poprad Rytro, który wygrał po golu Jakuba Bogdanowicza z Tarnovią.
Ciekawe rzeczy działy się w KEEZA Lidze Okręgowej. Dotychczasowe lider – Dunajec jedynie zremisował u siebie z Sokołem Stary Sącz 1:1. Potknięcie sądeczan wykorzystał Kolejarz Stróże, który pokonał w derbach Grybovię 3:1 (bramki: Jan Krok, Artur Przetacznik, Mirosław Matusik; Marek Obrzut) i wysunął się na prowadzenie. Obie drużyny mają tyle samo punktów, jednak Dunajec ma rozegrane jedno spotkanie mniej.
Wysoką wygraną zanotował również trzeci w tabeli Łosoś. Zwycięstwo 5:1 z Kobylanką sprawiło, że cały czas może się on liczyć w walce o awans. Strata do lidera to zaledwie dwa punkty. Trzy "oczka" stracił również Gród Podegrodzie remisując 1:1 z Podhalaninem Biecz.
Korzenna podzieliła się punktami z Zawiszą Rożnów. W trudnym położeniu jest również Łużna, która przegrała aż 3:0 z zajmującymi czwartą pozycję Zagórzanami.
o A i B-klasie przeczytasz na następnej stronie