Treningi Boccia w Biczycach. "Trudno uprawiać ten sport w Polsce"

Na pozór łatwa gra wymaga od zawodnika dużego skupienia i precyzji oraz wielomiesięcznych treningów. Boccia jest dyscypliną dla osób z największą niepełnosprawnością, które podzielone są na cztery grupy sprawnościowe: BC1, BC2, BC3 i BC4. Najlepsi na planecie trenują sześć dni w tygodniu po 6-8 godzin. W czołówce są Chińczycy, Rosjanie, Brytyjczycy, Kanadyjczycy, Słowacy i Chorwaci.

- Jako kraj plasujemy się na bardzo odległych miejscach ponieważ ta dyscyplina sportowa dopiero niedawno zaczęła się u nas rozwijać. W Nowym Sączu mamy team składający się z czterech zawodników. Dzięki udostępnieniu hali sportowej w szkole w Biczycach przez gminę Chełmiec, zawodnicy mogą trenować raz w tygodniu a w czasie przygotowawczym częstotliwość zwiększana jest do 3-4 razy w tygodniu. W naszym regionie odbywają się cyklicznie turnieje organizowane przez Klub Integracyjny Tomasza Baliczka w Nowym Sączu, Stowarzyszenie Gniazdo w Starym Sączu oraz w Suchej Beskidzkiej przez Stowarzyszenie Zintegrowani - Niepokonani – informuje Marek Bogaczyk mistrz Polski w Bocci.

Boccia jest nie tylko dyscypliną sportową ale i świetną formą rehabilitacji.

- W naszym kraju bardzo trudno uprawiać ten sport z powodu uchwalania niekorzystnych ustaw dla osób niepełnosprawnych. Tylko własne zaangażowanie, środki finansowe oraz przychylność dobrych osób mogą dać możliwości do uprawiania bocci. Niepokojące jest, że coraz trudniej jest funkcjonować osobom niepełnosprawnym w społeczeństwie od kiedy przy władzy jest obecny rząd – dodaje czempion.

Wszyscy uczestnicy treningów pragną podziękować Gminie Chełmiec za pomoc w udostępnieniu hali sportowej w szkole podstawowej w Biczycach.

(RSZ)