Szymon Kuźma ma naderwane więzadło. To trzy miesiące przerwy w treningach
Ambitna walka o piłkę w akcji z końcowej fazy meczu, skończyła się dla Szymona Kuźmy niefortunnym starciem z przeciwnikiem. 20-letni środkowy pomocnik został zdjęty z boiska, a kilka dni później otrzymał medyczną diagnozę. Okazało się, że uraz jakiego się nabawił, to naderwanie więzadła tylnego w kolanie.
- Cóż mogę powiedzieć? Takie sytuacje w piłce się zdarzają, jest to wpisane w nasz zawód. Nie ma sensu załamywać rąk, muszę zacisnąć zęby i przetrwać ten okres. Przede mną teraz walka o powrót do zdrowia i na boisko. Mam nadzieję, że uda się wznowić treningi wcześniej niż mówią wstępne zapowiedzi - powiedział nam Szymon Kuźma.
Zobacz też: Kolejna porażka rezerw! O fatalny start rozgrywek zapytaliśmy trenera Roberta Kubielę
Lekarze powrót zawodnika do pełnej sprawności po takiej kontuzji szacują na około trzy miesiące. Teraz nowosądeckiego piłkarza czeka całkowita przerwa od aktywności fizycznej, a następnie czasochłonna rehabilitacja. Można już więc założyć, że najwcześniej popularnego "Gumę" zobaczymy na boisku w rundzie wiosennej.
- Chciałem powiedzieć kilka słów otuchy dla Szymona Kuźmy, który naprawdę dobrze zaprezentował się w ostatnim meczu, bardzo chciał nam pomóc, ale niestety doznał kontuzji kolana. Chcę aby wiedział, że wszyscy trzymamy za niego kciuki. Ja jako trener, chłopaki z drużyny, życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia i na boisko. Szymon to ważna część tego zespołu - mówił nam po meczu Robert Kubiela, trener drugiej drużyny Sandecji.
Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. archiwum sadeczanin.info