Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
05/11/2016 - 19:40

Sandecja remisuje w Puławach. Oduczyli się strzelać bramki?

Bezbramkowym remisem 0:0 zakończył się dzisiejszy mecz wyjazdowy Sandecji z Wisłą Puławy.

W opinii komentatorów zawodnicy obu drużyn dostosowali się do listopadowej aury: kiepskie, bezbarwne widowisko, zero emocji i zero bramek.   

Trener Radosław Mroczkowski w przerwie zrobił dwie zmiany, by wzmocnić ofensywę Sandecji. W 50. minucie wprowadzony na boisko Sebastian Leszczak groźnie strzelił zza pola karnego, ale bramkarz gospodarzy zdołał obronić. I to było właściwie wszystko.

„Wymienienie kilku celnych podań stanowiło dla obu zespołów nie lada wyzwanie” – czytamy w relacji jednego z portali piłkarskich.

Po tym meczu Sandecja zajmuje czwarte miejsce w tabeli 1. Ligii piłki nożnej.

W Puławach Biało-czarni zagrali w składzie: Radliński - Danek, Szufryn, Piter-Bucko, Słaby, Małkowski, Gałecki, Baran, Trochim (46' Leszczak), Piszczek (46' Dudzic), Korzym (80' Kasprzak).

To już drugie bezbramkowy remis z rzędu nowosądeckiego pierwszoligowca.

Kibice mają nadzieję, że piłkarze Sandecji przypomną sobie, jak się strzela bramki w sobotę 12  listopada na stadionie przy ulicy Kilińskiego, gdzie zagrają z Miedzią Legnica, plasującą się w środku tabeli.

(s), fot. archiwum Sądeczanina    







Dziękujemy za przesłanie błędu