Sądeczanie na "dachu" Europy [zdjęcia]
Wyjazd zaplanowaliśmy już na początku roku, w małym trzyosobowym składzie ja (Marcin Rola) oraz Teresa Ćwikła i Agnieszka Gniadecka, wszyscy członkowie Koła Przewodników PTTK Oddział Beskid Nowy Sącz. Pojechaliśmy w Alpy samochodem osobowym, a noclegi mieliśmy w namiocie. Nic na siłę, wszystko w pozytywnej atmosferze i bez pośpiechu.
W celu zaaklimatyzowania się w poniedziałek 4 lipca wyszliśmy na Grossglockner (3798 m n.p.m.) ze schroniska Johann Hutte, gdzie spędziliśmy noc.
Pod Mont Blanc nocowaliśmy na polu namiotowym przy schronisku Tete Rousse, skąd w godzinach wieczornych wyruszyliśmy w kierunku schroniska Gouter, następnie w kierunku schronu Vallot (mocno obleganego przez nocujących tam Polaków).
Po wyjściu ze schronu, po około dwóch godzinach w piątek 8 lipca już po wschodzie słońca ok. godziny 6:30 zdobyliśmy Mont Blanc (4809 m n.p.m). Radość i satysfakcja, sesja zdjęciowa i powrót w dół.
Wszystko udało nam się zrobić sprawnie i bezpiecznie, bez choroby wysokościowej i w całkiem dobrych jak na Mont Blanc warunkach pogodowych. Za jednym razem bez noclegu w schronisku Gouter. Dołączam zdjęcia z małej i skromnej ale bardzo udanej wyprawy.
Marcin Rola