Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
21/11/2013 - 14:54

Rafał Reichert - nowy prezes o STS Sandecja

Sezon siatkówki 20013/20014 dla klubu STS Sandecja Nowy Sącza jest jednym z najtrudniejszych w ostatnich latach. Z powodów finansowych wycofano zespół z II ligi, zmienił się też prezes.
Kieruje pan od kilku tygodni klubem. Poprzednik zrezygnował, a pan wsiadł do mocno przechylonej na burtę łódki.

- Ta propozycja mnie zaskoczyła, bo działaczem sportowym w pełnym tego słowa znaczeniu nie byłem. Siatkówką się interesuję, bo sam grałem, a teraz moja córka uczestniczy w treningach. Zawsze deklarowałem chęć pomocy, ale o prowadzeniu klubu nie myślałem. Podniosłem tę rękawice i zobaczymy jak będzie. Mam nadzieję, że dobrze.

Zaczyna pan działalność w trudnym okresie?

- Powiem nawet, że w bardzo trudnym. Wycofany zespół z II ligi z powodu braku pieniędzy. Koszty funkcjonowania całego klubu są duże. W sumie potrzeba 100-120 tys. zł. Dotacja z miasta wyniosła 70 tys. Sporą część wsparcie z samorządu pochłaniają koszty pośrednie. Są to sędziowie, koszty wyjazdów i opłaty za halę.

Przyszłość nie rysuje się różowo?

- Niestety dzisiaj nie wygląda to zbyt optymistycznie. Warto podkreślić, że cały Zarząd pracuje za darmo, a czasu poświęcamy naprawdę dużo. Trener zamiast cieszyć się z wyników, martwi się, co robić, jak zespół wygrywa. Szukamy sponsorów. Każda pomoc jest mile widziana. Szkoda, że sporo pieniędzy idzie na wynajem sali. To nas kosztuje 2000 zł miesięcznie. Dla mnie jest to o tyle dziwne, że pieniądze dostajemy od miasta, by potem całkiem sporą część oddać do miasta. Mamy dużo grup, a tylko raz w tygodniu seniorki mogą same trenować, taki tłok jest na sali.

Jakie plany ma nowy prezes?

- Najważniejsze to inwestycja w młodzież. Zawodniczki z II ligi rozjechały się po Polsce. Chcemy utrzymać 3 ligę, gdzie występują nasze młode siatkarki. Mamy juniorki, kadetki i młodziczki. Mamy problemy, kiedy zespoły wygrywają, a co za tym idzie kosztowne wyjazdy na turnieje w Polsce. Jednak nie możemy powiedzieć – dziewczyny odpuszczamy. To jest sport i trzeba walczyć o zwycięstwo. My, jako Zarząd też zrobimy wszystko, by klub nie tylko istniał, ale wciąż się rozwijał.

Zarząd:
Rafał Reichert- prezes
Tadeusz Wcześny - wiceprezes do spraw szkoleniowych;
Grażyna Cempa-Pulit - wiceprezes do spraw finansowych;
Agnieszka Sikora - sekretarz Klubu
Stefan Zdeb - lekarz klubu
Nikodem Sikora - członek zarządu
Sławomir Nowacki - członek zarządu
Paweł Kożuch - członek zarządu
Janusz Wańczyk - członek zarządu
Kadra trenerska: Tadeusz Wcześny, Anna Wcześny, Andrzej Potoniec, Agnieszka Sikora.
(JEC)
Na zdjęciu: Prezes STS Sandecja Rafał Reichert
 






Dziękujemy za przesłanie błędu