Piłka nożna - Puchar Polski. Ostre strzelanie w Cieniawie

Orzeł Ptaszkowa - Dunajec/Start Nowy Sącz 3-5 (1-2)
0-1 Adrian Bogdański 22, 1-1 Gucwa 36 (głową), 1-2 D. Bogdański 45, 1-3 D. Bogdański 55, 2-3 Gucwa 61, 2-4 Szubryt (samobójcza) 65, 3-4 A. Smoleń 66, 3-5 Łojek 90+2.
Sędziowała Katarzyna Wójs z Nowego Sącza.
Żółte kartki: Gomułka, D. Bogdański, Andrzej Bogdański.
Czerwona kartka: Andrzej Bogdański (druga żółta) 85. Widzów: 400.
Orzeł: Ząber - M. Michalik, Szubryt, Proński, Kramarczuk (77 Kruczek)- Łaś (77 A. Michalik), Radzik, Kumor, A. Smoleń - Gucwa, Waligóra (60 Poręba).
Dunajec/Start: Myrlak - Przemysław Hływa, Andrzej Bogdański, Wilczyński, Gomułka - R. Smoleń, Szabla, (60 Bochenek), Czech (70 Sławecki), Kirichenko - D. Bogdański (75 Łojek), Adrian Bogdański.
Bardzo liczna grupa kibiców, która oglądała mecz nie mogła narzekać na brak emocji. Piłkarze obu zespołów zagrali odważnie, choć dość niefrasobliwie w obronie. Efektem tego było aż osiem bramek. Od początku meczu przewagę miał zespół z Nowego Sącza. Po kolejnej akcji, w 22 minucie A. Bogdański zdobył bramkę. Gospodarze zaatakowali i w 36 minucie był remis. Tuż przed przerwą goście po strzale D. Bogdańskiego Dunajec prowadził 2-1. Po zmianie stron wciąż przeważali piłkarze z Nowego Sącza. W 55 minucie D. Bogdański podwyższył wynik na 3-1. Wydawało się, że w spotkaniu nic ciekawego się nie zdarzy. Tymczasem Gucwa zdobył kontaktowego gola i mecz znów nabrał rumieńców. Taka wymiana ciosów trwała do ostatniego gwizdka sędziny, a wynik meczu ustalił najstarszy na boisku Łojek.
(emka)