Piłka nożna – Kiedy wreszcie będą grały niższe ligi?
Takie pytanie zadają sobie wszyscy zainteresowani. W III lidze do tej pory odwołano trzy kolejki spotkań. W czwartej dwie, ale najgorsze jest to, że nie wiadomo, kiedy piłkarze wyjdą na boiska.
- W ligach, za które jesteśmy odpowiedzialni, czyli od „okręgówki” w dół na razie nie grano w ogóle – mówi prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Nowym Sączu Antoni Ogórek. – Niestety wciąż pogoda paraliżuje rozgrywki. W naszym regionie nie ma chyba boiska, które nadawałoby się do gry. W niedzielę powinna ruszyć „B” klasa, czy się tak stanie nie wiadomo.
Dzisiaj, czyli we wtorek nie wiadomo czy zespoły zagrają w najbliższą sobotę i niedzielę.
- Decyzję o grze podejmiemy najpóźniej w czwartek – dodaje Antoni Ogórek. – Ale prawda jest taka, że i ta kolejka spotkań jest zagrożona. Trudną sprawą będzie ustalenie terminów rozegrania zaległych meczów. Jedyny termin, jaki jest dostępny to 3 maja. W środy kluby nie chcą grać, bowiem piłkarze pracują lub się uczą. Pozostaje więc przedłużenie sezonu i tak się chyba stanie.
(JEC)