Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
13/03/2013 - 09:25

Piłka nożna – III liga. Najbliższa kolejka przez pogodę odwołana

Wydawało się, że mecz sparingowy z Porońcem będzie ostatnim sprawdzianem przed rudną wiosenną w III lidze, a tymczasem, ze względu na pogodę pierwszą kolejkę w 2013 roku przełożono na 3 kwietnia.


Poprad Machnik Muszyna - Poroniec Poronin 0:0
Poprad: Szewczyk (60 Duda) - Grzyb (46 Szambelan), Merklinger, Damasiewicz, Saratowicz - T. Bomba, Orzechowski (65 Stróżyk), Polański, Dąbek (65 Sajdak) - Zachariasz, Młynarczyk (60 Biernacki).
Poroniec: Gawron - Bartos, Prokop, Babik, Cudzich (65 Wszołek) - Zasadni, Gogola (60 Stasik), Chrobak, Waksmundzki (68 Walczak) - M. Drobny (72 Ustupski), Drąg (72 Grela)
Sam mecz był bardzo ciekawym widowiskiem. Piłkarze obu drużyn zaprezentowali dobre przygotowanie do sezonu. W pierwszej połowie doskonałych sytuacji nie wykorzystali Zachariasz i Młynarczyk. Goście również zagrozili bramce mineralnych, ale bardzo dobrze spisywała się obrona i Szewczyk między słupkami. Po zmianie stron drużyna z Muszyny stworzyła kilka sytuacji bramkowych, ale Zachariasz, Biernacki i Saratowicz nie potrafili pokonać bramkarza z Poronina. Zespół z Podhala miał szansę na zwycięstwo, ale znakomicie spisał się Duda broniąc strzał oddany z najbliższej odległości.
- Rzadko to czynię, ale muszę pochwalić swój zespół za bardzo dobry mecz – stwierdził trener Popradu Tomasz Szczepański. – Jedynie czego brakowało to bramek, choć okazji było kilka. Zespół zagrał na wysokim poziomie w porównaniu z innymi sparingami. Mam nadzieję, że równie dobrze będzie w lidze, gdzie naszym celem jest być w czołówce tabeli, nie oglądając się na innych. Niestety najbliższa kolejka spotkań została z powodu pogody przełożona na 3 kwietnia. Natomiast pierwszy mecz o punkty zagramy za dwa tygodnie z Dalinem Myślenice. Dodatkową przerwę wykorzystamy na zagranie kolejnego sparingu, a rywalem będzie zespół Ogniwa Piwniczna.
Na zdjęciu: Trener Popradu Muszyna Tomasz Szczepański
 






Dziękujemy za przesłanie błędu