Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
26/03/2014 - 21:34

Klęska Sandecji – Marzenia i ambicje to o wiele za mało

Zagłębie bardzo brutalnie sprowadziło na ziemię piłkarzy Sandecji gromiąc biało czarnych w Pucharze Polski. Jak się okazało marzenia i ambicja to o wiele za mało na drużynę z ekstraklasy.

Sandecja Nowy Sącz – KGHM Zagłębie Lubin 0-5 (0-1)
0:1 Piech 11, 0:2 Piech 51, 0:3 Papadopulos 56, 0:4 Bertilsson 59, 0:5 Bertilsson 69
Sędziował: Tomasz Radkiewicz z Łodzi.
Żółta kartka: Bartków.

Sandecja: Kozioł – Makuch, Bartków, Cicman, Słaby, Bębenek (74 Kononowicz), Gomez, Urban (65 Margol), Szczepański (65 Fałowski), Frańczak, Górski.
Zagłębie: Rodić – Banaś, Cotra, Dzinić, Vidanov, Abwo (55 Bertilsson), Bilek (55 Curto), Guldam, Piech (63 Janoszka), Kwiek, Papadopulos.
Przed meczem nie brakowało takich, którzy wierzyli w odrobienie start z Lubina. Jak się jednak okazało, zespół gości to jest zupełnie inna półka. Przez pierwszych dziesięć minut piłkarze obu zespołów starali się zaskoczyć szybkim atakiem, ale to goście byli groźniejsi. I już w 11 minucie z pozoru niegroźna sytuacja zakończyła się celnym trafieniem Piecha. W tym momencie właściwie skończyły się marzenia Sandecji o awansie do dalszych gier. Gospodarze mimo to chcieli wyrównać. Ruszyli do ataków i bliski tego był Górski, ale jego strzał był zbyt lekki by zaskoczyć Rodića. Kilka minut później swoich sił próbowali Bębenek, Frańczak i Szczepański, ale obrona Zagłębia była czujna. Tuż przed przerwą znakomitą interwencją popisał się Kozioł, który uratował Sandecję przed utratą gola.
Po zmianie stron wydawało się, że gospodarze ruszą do walki. Tak było, ale tylko przez chwilę. Kiedy w 5 minucie Piech wykorzystał podanie od Vidanova nadzieja na zwycięstwo Sandecji znikła . Stało się jasne, że ekstraklasa to obecnie o wiele za wysoka półka dla Biało-Czarnychy. Chwilowe załamanie gospodarzy natychmiast wykorzystali goście, którzy po godzinie gry prowadzili już 4-0. Wynik meczu na 5-0 ustalił Bertilsson. Rozmiary porażki to efekt błędów w obronie, ale przede wszystkim różnicy umiejętności piłkarskich. Warto podkreślić znakomity doping. Sądeccy kibice do końca wspomagali swoich piłkarzy nie bacząc na wynik.
W półfinale Zagłębie Lubin zagra z Arką Gdynia.
(JEC)
 






Dziękujemy za przesłanie błędu