Dzisiaj zapadną ostateczne decyzje personalne w Sandecji

- Dzisiaj ostatecznie zakończymy sprawy kadrowe – mówi twardo prezes klubu MKS Sandecja Andrzej Danek. – Tak naprawdę to trzon drużyny mamy, ale jeszcze pozostała sprawa wyboru dwóch zawodników. Dzisiaj to się musi stać. W Nowym Sączu zostaną dwaj Niemcy, którzy klubu nic nie kosztują, a są młodymi, perspektywicznymi zawodnikami. Pozostaje nierozstrzygnięta sprawa Borovićanina, choć jest blisko klubu. Wczoraj odesłany został do domu Górski. Zrezygnowano z usług Kamila Moskala i Jacka Pietrzaka, a z Nowego Sącza wyjechał słowacki defensor Peter Ziemba. W lutym kończy się kontrakt Rubena Montero, czy zostanie? Decyzja też powinna zapaść dzisiaj. Czekamy na Sebastiana Dudę, który z powodów rodzinnych musiał wyjechać. Nie wiadomo, co będzie z, Petranem, który z powodu kontuzji stracił cały okres przygotowawczy.
Zgodnie z zapowiedziami Zarządu pierwszy zespół powinien się składać z 25 osób. Wciąż nie wiadomo, czy Sandecja wystawi drugi zespół, grający do tej pory w IV lidze. Jego losy się wciąż ważą.
Sandecja (stan na 20.02, godz. 10.00)
Bramakrze: Marcin Cabaj, Daniel Bomba, Paweł Zwoliński, Artur Świerad
- Marcin Makuch, Arkadiusz Czarnecki, Sebastian Duda, Przemysław Szarek, Adam Mójta, Marcin Kowalski
-  Maciej Bębenek, Jozef Certik, Paweł Nowak, Piotr Mroziński, Piotr Kosiorowski, Wojciech Mróz, Paweł Leśniak, Sebastian Szczepański, Adrian Danek
- Piotr Giel, Patryk Tuszyński, Wojciech Kalisz.
(JEC)