Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
29/01/2015 - 10:56

Dudzic po dwóch bramkach w sparingu: Patrzę na siebie

Rozmawiamy z Bartłomiejem Dudzicem nowym pomocnikiem Sandecji, który w sparingu z trzecioligowym Porońcem zaliczył dwa trafienia.
Drugi mecz i już worek z bramkami się otworzył. Jest Pan zadowolony ze swojej dyspozycji?
- To początek. Nie ma co popadać w hurraoptymizm. Najważniejsze to być odpowiednio przygotowanym na ligę. Takie podejście jest najlepsze.

Jak smakowały pierwsze gole dla nowego klubu?
- Bardzo fajnie. Cieszę się, że ta skuteczność jest.

Z tego co widać coraz lepiej rozumie się Pan z nowymi kolegami.
- Nie mam z tym żadnego problemu. Nowi koledzy z drużyny są bardzo sympatyczni. Również pod względem organizacyjnym, nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń.

Rozegraliście dwa sparingi. W jednym przegraliście 0-5, a w drugim przyszło zwycięstwo 4-0. Jaka była różnica pomiędzy tymi meczami?
- Jesteśmy „w plecy” o jedną bramkę (śmiech) Mówiąc poważnie, w spotkaniu przeciwko Siarce wyglądało to dośc słabo. To prawda, że było sporo testowanych zawodników (dziesięciu – przyp. red.) ale prawda jest taka, że nie ma co zwalać winy na kogoś innego, trzeba patrzeć na siebie. Wygrywając z Porońcem odkuliśmy się i jesteśmy teraz na dobrej drodze.

Z ilu bramek w rundzie wiosennej będzie Pan zadowlony?
- (dłuższa chwila zastanowienia) Nie chciałbym typować ilości. Czas pokaże ale najważniejsze, nie ma co ukrywać, będą zwycięstwa Sandecji w lidze, w czym bardzo chcę pomóc.

Rozmawiał Remigiusz Szurek
Fot. (RSZ)









Dziękujemy za przesłanie błędu