Sukces młodych zawodników Sandecji. Drużyna U-15 rozpoczęła rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów

Centralna Liga Juniorów U-15 podzielona jest na cztery grupy po osiem zespołów, a z każdej do walki o Mistrzostwo Polski awansuje tylko najlepsza drużyna. Spory apetyt na ten historyczny wyczyn mają młodzi zawodnicy z Nowego Sącza, ponieważ awansowali do tych rozgrywek w imponujący sposób. W lidze małopolskiej zostawili za sobą między innymi faworyzowane drużyny, jak Cracovia, AS Progres Kraków oraz Tarnovia.

- Wynik osiągnięty na koniec poprzedniego sezonu należy uznać za duży sukces drużyny oraz całej Akademii Sandecja. Przed rozpoczęciem rywalizacji nikt nie stawiał nas w roli faworytów do awansu, więc tym bardziej cieszy niespodzianka, jaką sprawili zawodnicy. Trzeba ich pochwalić za charakter, zaangażowanie i wykonaną pracę na treningach. Docenić przede wszystkim za wytrzymanie presji, która pojawiła się w trakcie trwania rozgrywek – podsumował wyczyn swoich podopiecznych Tomasz Szczepański, trener tej drużyny.

Kadra zespołu, który awansował do prestiżowej CLJ U-15: Michał Baran, Szymon Baziak, Patryk Buchman, Jan Chlipała, Kacper Hajduk, Adrian Jasiński, Marcin Jurek, Dawid Kiełbasa, Jakub Krężel, Dawid Lorek, Paweł Lorek, Karol Maciejowski, Patryk Marcinkowski, Karol Miczołek, Kamil Obiedziński, Michał Olchawa, Patryk Orlof, Tomasz Prażmo, Patryk Romańczyk, Dawid Ryba, Patryk Rzepka, Oliwier Sandera, Jakub Skoczeń, Hubert Słaby, Mateusz Sławecki, Łukasz Ziemnik, Krzysztof Bogdanowicz, Rafał Ciastoń i Jakub Karpiel.

Skalę wydarzenia podkreśla również Arkadiusz Aleksander, pełniący funkcję przewodniczącego Rady Akademii.

- Ciężka praca, jaką wszyscy wykonujemy na co dzień w naszej akademii przynosi widoczne efekty. Trzeba należycie docenić ten wyczyn zarówno zawodników, trenerów, jak i osób zaangażowanych w organizację tego zespołu. Drużyna już sporo osiągnęła, ale trzeba też powiedzieć, że jest to spora szansa dla tych chłopaków. Zyskają cenne doświadczenie, skonfrontują się z poważnymi rywalami, a także mają szansę wywalczyć prestiżowe trofeum. Ponadto, będą oni skrupulatnie obserwowani i oceniani przez wysłanników różnych klubów, piłkarskich związków regionalnych, zatem uzyskali możliwość poważnej promocji swoich umiejętności. Wszyscy w klubie, mocno trzymamy za nich kciuki, kibicujemy drużynie i służymy wsparciem - wyjaśnił Arkadiusz Aleksander, dyrektor sportowy MKS Sandecja.

Pierwszy sprawdzian młodzi piłkarze mają już za sobą. Na początek rozgrywek zmierzyli się na wyjeździe z głównym faworytem do awansu, Wisłą Kraków. Wynik meczu to bezbramkowy remis.

W Krakowie drużyna wystąpiła w następującym zestawieniu.

Kacper Sierota – Dawid Wiewióra, Eryk Szkred, Wojciech Oleksy, Bartłomiej Krok – Konrad Majerski, Jan Kuźma, Szymon Zygmunt, Kamil Majerski, Kacper Rutkowski – Dawid Salamon. Zagrał również, jako zmiennik Kacper Kołodziej.

- Inauguracja zawsze jest niewiadomą, tym bardziej, że od razu trafił na najmocniejszy zespół w grupie. Remis na boisku tego przeciwnika odbieram, jako bardzo pozytywny rezultat. Na pewno doda on zawodnikom pewności siebie. Wszyscy zagrali z dużym zaangażowaniem, pomagali sobie na boisku tworząc zespół. Spotkanie pokazało, w jakim miejscu jesteśmy i uświadomiło przede wszystkim, że przed nami jeszcze masa ciężkiej pracy – wyjaśnił trener Tomasz Szczepański.

Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. Akademia Sandecja