Sandecja w III lidze? „Śmiali się z nas w Katowicach”
- Klub musi porozmawiać z miastem o finansowaniu Sandecji – nie ukrywa nasz rozmówca. – Krążą pogłoski o tym jak to przedstawiciele Sandecji byli ostatnio w Katowicach na meczu Rozwoju i ludzie z GKS-u Katowice śmiali się z nich, że Sandecja dostaje od miasta, po cięciach jakieś 1,5 miliona złotych, podczas gdy oni mają do dyspozycji... 12,5 miliona – dodaje.
- Być może Nowego Sącza faktycznie nie stać na pierwszą ligę? Może lepiej szkolić młodzież i grać w trzeciej? – pyta nasz informator.
Z tego co udało nam się dowiedzieć, nad wejściem do Sandecji ze swoimi pieniędzmi w dalszym ciągu waha się Zbigniew Szubryt. – Namyśla się, bo jaka to reklama dla jego firmy? Jeśli byłaby czołówka tabeli, tak do szóstego miejsca, to pewnie już by tam był. A tak, jest jak jest.
W najbliższych dniach powinny już zapaść wiążące decyzje odnośnie przyszłości Szubryta w mieście nad Dunajcem.
(RSZ)
Fot. (JB); (RSZ)
Kibicu, czytaj i komentuj również na:
@RemikBlog na Twitterze
Fanpage autora na Facebooku