Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
03/12/2021 - 13:55

Dwa razy awansowali do I ligi i... grają w II. Krynicki hokej stoi w miejscu

Hokejowa drużyna Infinitas KTH Krynica od kilku lat plasuje się w ścisłej czołówce rozgrywek II ligi. Dwukrotnie je nawet wygrała, co powinno skutkować awansem na wyższy szczebel. Tak się jednak nie stało. Problemem są oczywiście pieniądze. Czy jest szansa na zmianę tej sytuacji?

Fot.: Mateusz Pogwizd

Rozwój, osiąganie celów i spełnianie marzeń, to prawdziwa esencja sportowej rywalizacji. Nieraz zdarza się jednak, że z różnych powodów nie jest to do końca możliwe. Najlepiej pokazuje to przypadek drużyny hokejowej Infinitas KTH Krynica.

W rozgrywkach 2. ligi występuje od sezonu 2016/17. – Klub został stworzony po to, by Krynica nie zniknęła z hokejowej mapy Polski. Wszyscy zawodnicy pochodzą z Krynicy-Zdroju i w dużej części mogą się pochwalić przeszłością ekstraligową – mówi Adam Krok, menadżer drużyny.

Od samego początku KTH zajmowało pozycje w czołówce tabeli. W kolejnych sezonach plasowało się dwukrotnie na trzeciej pozycji i raz na drugiej. W 2020 roku nie miało już sobie równych. Podobnie było rok później, kiedy w finale kryniccy hokeiści pokonali zespół Gazda Nowy Targ.

Fot.: Mateusz Pogwizd

Mogłoby się wydawać, że wygranie rozgrywek będzie automatycznie oznaczało awans do wyższej ligi. Tak się jednak nie stało. Nie trudno się domyślić, że główną rolę odgrywają w tym przypadku pieniądze. A właściwie ich brak…

- Niestety na występ w wyższej lidze nie pozwala nam nasz budżet, który opiera się przede wszystkim na pieniądzach od naszych sponsorów. W obecnych czasach znaleźć ich jest bardzo ciężko – twierdzi Adam Krok.

Nadzieją mogłoby zatem być wsparcie ze strony Urzędu Miasta w Krynicy. Jak wyjaśnia menadżer, również na nie zespół nie może jednak liczyć. - Dotacje w ciągu ostatnich dwóch lat wynosiły 2 tys. zł na rok, a stawka za wynajem tafli lodu 150 zł za godzinę.

Na spotkaniu z Panem Burmistrzem we wrześniu tego roku usłyszeliśmy, że nie możemy liczyć na większe wsparcie finansowe oraz niefinansowe, więc opłata za wynajem lodowiska nie zostanie dla nas zmniejszona – mówi Adam Krok.

Fot.: Mateusz Pogwizd

Dla porównania dodajmy, że aby drużyna mogła wystartować w ekstralidze, musi posiadać udokumentowany budżet na starcie rozgrywek wynoszący minimum 2 miliony zł. Jest to kwota wymagana przez Polski Związek Hokeja na Lodzie

Jaka przyszłość czeka zatem KTH? W chwili obecnej nie sposób tego dokładnie przewidzieć. Warte odnotowania są jednak długofalowe plany. - Liczymy, że w końcu uda się pozyskać wystarczające środki, by w roku 2028 obchodzić 100-lecie powstania Krynickiego Towarzystwa Hokejowego, występując w najwyższej lidze w Polsce – odpowiada menadżer Krok.

W trwającym sezonie zespół po 7 spotkaniach, z dorobkiem 12 punktów, zajmuje 3. miejsce w tabeli. Niedawno pokonał 13-7 KH Dębicę.

Z prośbą o odniesienie się do całej sprawy zwróciliśmy się również do Urzędu Miasta w Krynicy. Zapytaliśmy  jakie są powody takiego działania i czy w najbliższym czasie, np. w przypadku wywalczenia kolejnego awansu, jest planowane wsparcie zespołu KTH Krynica, tak by mógł występować w 1. Lidze. Na odpowiedź na przesłanego maila czekamy już trzeci tydzień. ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd)







Dziękujemy za przesłanie błędu