Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
19/08/2020 - 06:55

Nawet Jan Długosz zapłakał nad śmiercią Spytka III z Melsztyna

Jest ogromna szansa na to, że po trwającej właśnie rekonstrukcji zamek w Melsztynie stanie się taką samą perełką dla turystów zwiedzających Małopolskę, jak Zamek Czchów czy bliższy sądeczanom -zamek w Rytrze. Aktywni Sądeczanie, już dziś warto trzymać rękę na pulsie i czekać na udostępnienie tego miejsca. Tylko czy budowlańcy nie boją się tutejszych duchów? Sam Jan Długosz pochylił się nad tragiczną śmiercią pana tego miejsca, Spytka III z Melsztyna…

Sam Jan Długosz zapłakał nad śmiercią Spytka III z Melsztyna

Zamku w Melsztynie w gminie Zakliczyn dziś zwiedzać nie można. Ale gwarantujemy wszystkim Aktywnym Sądeczanom, że i to miejsce należy wpisać na listę tych, które każdy aktywny senior powinien zwiedzić. Dlaczego? Ano dlatego, że zamek ten obok zamku w Tropsztynie i Czchowie ochraniał szlak handlowy na Węgry. Był częścią całego obronnego systemu w tej okolicy i ważnym elementem na mapie militarnej Rzeczpospolitej.
Historia zamku zaczyna się w już 1340 roku. Wtedy właśnie decyzję o jego budowie - najstarsza część zamku leżała po stronie wschodniej - podjął kasztelan krakowski Spycimir. Od XIV do XVI wieku był on rezydencją potężnego rodu Leliwitów Melsztyńskich, z których najbardziej znanymi postaciami są Spytek II i Spytek III. W tym właśnie czasie powstał wielki donżon – z tej konstrukcji do dzisiejszych czasów dotrwały dwie ściany.

Zobacz też: Zamek w Czchowie. Przyjedziesz, zakochasz się i zostaniesz cały dzień

Od 1744 roku zamek był w rękach rodu Lanckrońskich. Oparł się potopowi szwedzkiemu i wojskom Karola X Gustawa, ale nie wytrzymał późniejszych już zawieruch – w 1770 roku został bowiem zajęty przez konfederatów barskich a potem zniszczony przez wojska rosyjskie. W latach 1879 – 1885 Karol Lanckroński próbował najpierw zabezpieczyć pozostałości a z czasem – dzięki archeologom i historykom sztuki – częściowo zrekonstruować. I to właśnie jemu zawdzięczamy, że jakaś część tego miejsca zachowała się do naszych czasów. W 2005 roku teren przejęło na własność Nadleśnictwo Brzesko. Pozostałości zamku znów zaczęły niszczeć. Na szczęście kilka lat temu zamek stał się formalnie własnością gminy Zakliczyn a dzięki pozyskanym przez samorząd dotacjom od dłuższego czasu trwają tu intensywne prace rekonstrukcyjne.

- Przeprowadzone zostały prace konserwatorsko-budowlane związane z zabezpieczeniem i odbudową ruin zamku w Melsztynie. Odkryte zostały schody prowadzące na wieżę oraz zasypane gruzem i ziemią pomieszczenie, w którym planowane jest urządzenie sali wystawienniczo-ekspozycyjnej. (...) Odkryte zostały znajdujące się pod warstwą ziemi schody prowadzące na wieżę oraz tzw. wejście do poziomu zerowego. Tam ma być w przyszłości galeria wystawiennicza. Odbudowano również częściowo mury wieży zamkowej - czytamy na stronie gminy, która chce też odbudować wieżę z XIV wieku a na jej szczycie zrobić taras widokowy. Brzmi obiecująco, prawda? Jeśli uda się zrealizować te plany, to turyści będą mieli do dyspozycji obiekt podobny do tego, który opisaliśmy już w publikacji Zamek w Czchowie. Przyjedziesz, zakochasz się i zostaniesz cały dzień

Sam Jan Długosz zapłakał nad śmiercią Spytka III z Melsztyna

Ale co to by był za materiał o zamku, gdyby nie było o nim wzmianki o duchach? Pora zatem na miejscową legendę. Za sprawą wspomnianego wyżej Spytka III miejsce Melsztyn był ważnym ośrodkiem ruchu husyckiego. Spytko mocno dążył do zacieśnienia więzi między polskim a czeskim królestwem – był zwolennikiem osadzenia na czeskim tronie Kazimierza Jagiellończyka. Popadł z tego tytułu m.in. w konflikt z wpływowym biskupem Zbigniewem Oleśnickim. Oleśnicki bowiem chciał bowiem polską politykę zagraniczną związać z kościołem katolickim i nie w smak mu było zbliżenie z bardziej husyckimi wtedy Czechami. Tym bardziej, że umocniłoby to pozycję polskich zwolenników teorii Jana Husa. W rachubę wchodziły też względy ekonomiczne związane z pozycją szlachty jako takiej. To telegraficzny skrót – po szczegóły odsyłamy Was do innych źródeł m.in. na stronę internetową melsztyn.pl

Wracając do legendy. Do zbrojnej konfrontacji doszło dokładnie 6 maja 1439 roku w bitwie pod Grotnikami.


Spytko walczył ponoć jak lew a jego śmierć opisał sam Jan Długosz w swoich „Rocznikach, czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego”:
Spytek rzucał się na wielu z odwagą: ale okryty zewsząd strzałami, skłóty oszczepami i zwalony z konia, ducha wkrótce wyzionął. (...) Potem ustanowiono sąd na Spytka z Melsztyna. Żałobę przeciw niemu wnosił Warsz z Ostrowa kasztelan Lubelski. Trzykrotnem wołaniem pozywano dychającego jeszcze winowajcę. Nakoniec, wyrokiem panów, a nawet zięcia jego Dobrogosta z Szamotuł, kasztelana Poznańskiego, którego córkę miał Spytek za żonę, skazany został na śmierć jako zdrajca ojczyzny. Ciało jego przez trzy dni, obnażono do naga, leżało w tem miejscu, gdzie go zabito, aż wreszcie z rozkazu króla wydano je żonie Beatryxie, która się z płaczem o nie dopraszała, i pochowano w kościele parochialnym wsi Piasek.

Nad ciałem poległego odbył się sąd, który uznał go zdrajcą ojczyzny a jego dobra skonfiskowano. Ciało rycerza wydano rodzinie dopiero trzy dni po bitwie. Ale już król Władysław III Warneńczyk wyrok ten unieważnił i oddał ziemie oraz zamek w Melsztynie żonie i dzieciom Spytka. Ten jednak do dziś ma się tu pojawiać. Jedzie na koniu, z rozwianym proporcem a czasem od strony zamku wychodzi na jego spotkanie kobieta w bieli. Obecności duchów towarzyszy tętent końskich kopyt – to nadciąga oddział, który goni Spytka. Czy budowlańcy, którzy prowadzą obecnie prace rekonstrukcyjne na zamku też widują tę nieszczęśliwą parę?

Cały czas zapraszamy też wszystkich seniorów do dzielenia się doświadczeniami i wspomnieniami z własnych wypraw, o typowanie miejsce gdzie wybrać się trzeba obowiązkowo i tych, których z różnych względów nie polecają. Informacje ze zdjęciami można przesyłać na adres [email protected] i korzystając z formularza dostępnego TUTAJ

Projekt dofinansowany ze środków Programu Rządowego na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014-2020  

ES [email protected] Fot.: ES 







Dziękujemy za przesłanie błędu