Sądeczanin Roku 2017. "To się w pale nie mieści. Ksiądz wygrał plebiscyt z Miss piękności"

- Jest mi głupio, że to ja zgarnąłem tę nagrodę. To się w pale nie mieści, żeby ksiądz wygrał plebiscyt z miss piękności - tak, żartobliwie, swoją wygraną w plebiscycie na Sądeczanina roku 2017 skomentował zwycięzca - ksiądz Józef Babicz, proboszcz parafii w Marcinkowicach.

- Są nadzwyczajni i nietuzinkowi, tak o laureatach tegorocznego plebiscytu na Sądeczanina Roku mówił gospodarz dzisiejszej gali Zygmunt Berdychowski, prezes Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa Sądeczanin.

- Taki plebiscyt sprawia, że odkrywamy ludzi absolutnie niezwykłych, z różnych środowisk i zawodów, którzy stają się naszymi bohaterami i wzorami godnymi do naśladowania. To także dowód na to, że Sądecczyzna jest skarbnicą najlepszych z najlepszych - podkreślał Berdychowski.

Wszyscy byli na swój wyjątkowi i wszyscy mieli swoje fankluby, których członkowie do ostatniej chwili toczyli bitwę na głosy. Ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Sądeczaninem Roku 2017 został ks. Józef Babicz, proboszcz parafii w Marcinkowicach.

Zwycięzca plebiscytu swoją wygraną był wyraźnie zaskoczony i poruszony.

- Wszyscy pozostali nominowani na pewno bardziej zasłużyli sobie na nagrodę - powiedział ks. Babicz. - przepraszam, że użyję kawiarnianego języka, ale to się w pale nie mieści, żeby ksiądz wygrał plebiscycie z Miss piękności. Kiedy powiem o tym znajomym, na pewno uznają, że to był surrealistyczny plebiscyt.

Za tą pełną humoru i dystansu do samego siebie wypowiedzią kryje się wielka skromność kapłana, który jest prawdziwym tytanem pracy. O jego licznych zasługach mówił w laudacji wygłoszonej na cześć laureata plebiscytu Zygmunt Berdychowski.

- Jest w swojej pracy niestrudzony i zawsze zapracowany. To jednocześnie wielki budowniczym, prowadzi chór parafialny, orkiestrę dętą, a to tego jeszcze prowadzi grupy apostolskie. I ciągle nie chce odpocząć. I ciągle gna do przodu, nie zrażając się swoimi porażkami, które spotyka na drodze do swoich licznych sukcesów. Jest przy tym gorącym patriotą, któremu przyświecają Bóg Honor i Ojczyzna.

Ksiądz Babicz dziękował wszystkim, którzy to właśnie na niego oddali głosy w plebiscycie, a zdobyty tytuł - jak podkreślał - chce podarować Panu Bogu na chwałę i zadedykować swoim wiernym parafianom - mówił Sądeczanin Roku 2017.

[email protected], Fot. Iga Michalec