"Woda rozrywała domy na pół”. Jak wielka powódź zatopiła Nowy SączJagienka Michalik17.02.2025, 10:49Niespotykane rozmiary przybrał żywioł, który w lipcu 1934 roku dotknął Sądecczyznę i południową Małopolskę. Powódź na długie lata i kolejne pokolenia wryła się w pamięć, ale też uświadomiła władzom, jak ważne jest okiełznanie górskich potoków. Te wydarzenia należały do najbardziej dramatycznych chwil okresu międzywojennego w naszym regionie. Ale oprócz wyrządzonej przez wodę krzywdy, uruchomiła się także ludzka życzliwość i pomoc, coś, z czego Polacy do dziś słyną.miesięcznik Sądeczanin