Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
15/05/2015 - 13:32

Celina Cempa została ambasadorem kultury Łabowej

Rozmowa z Celiną Cempa, przewodniczącą Towarzystwa Miłośników Ziemi Łabowskiej o tegorocznych zamierzeniach towarzystwa i planach na przyszłość.
W zeszłym roku minęło dziesięć lat działalności Towarzystwa Miłośników Ziemi Łabowskiej, którego jest pani prezesem. Czym stowarzyszenie zajmie się w tym roku?

- W towarzystwie piękno ziemi łabowskiej propagują 52 osoby. Jako że jest to działalność społeczna, to mierzymy siły na zamiary. Zorganizujemy rajd i wycieczkę z okazji 100-lecia wybuchu I wojny światowej, a także odbędzie się kolejny wykład z cyklu „W naszej małej ojczyźnie”. O żołnierzach wyklętych opowie zaproszony gość.

Oprócz prezesowania towarzystwu zajmuje się też pani pisarstwem. Swoje dwie poprzednie książki poświęciła pani Łabowej. Podobnie jest ze „Szkicami Łabowskimi”. Proszę tę pozycję przybliżyć naszym Czytelnikom.

- Jest to siedem szkiców kulturalno-historycznych poświęconych Łabowej. Opowiadają one o przemijaniu pokoleń, o jednostkowej i zbiorowej pamięci, o nas wszystkich w określonym czasie i przestrzeni, o szybko zmieniającym się świecie i wielkich przemianach, które niesie ze sobą wielka i mała Historia. Są to opowieści o Polakach w czasach galicyjskich, o władzach gminnych w okresie międzywojennym, o dawnych mieszkańcach, czasach II wojny światowej, m.in. Holokauście, robotach przymusowych na rzecz III Rzeszy, grabieży dzwonów, egzekucji w Młodowie. To opowieść o zwykłych ludziach i bohaterach.

Nad czym obecnie pani pracuje?

- Marzy mi się album fotograficzny o szlaku cerkiewnym w naszym regionie. Mamy pięć przepięknych cerkwi w Kamiannej, Łosiu, Maciejowej, Roztoce i Łabowej. Ta ostatnia jest murowana. Prawie wszystkie świątynie, oprócz łabowskiej, mają kompletne ikonostasy. Chcemy zachęcić do poznawania naszej małej ojczyzny i zauroczenia się nią.

Była pani zaskoczona tym, że podczas promocji pani najnowszej książki członkowie towarzystwa nadali pani tytuł ambasadora ziemi łabowskiej?

- To bardzo zobowiązujący tytuł. Będę chciała sprostać wymaganiom, które przede mną postawiono.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: Robert Drobysz
Fot. Robert Drobysz
 






Dziękujemy za przesłanie błędu