Barbara Bartuś: prezydent Handzel powinien podziękować za Polski Ład

W wyniku rozdysponowania środków rządowych w ramach Programu Inwestycji Strategicznych "Polski Ład”, na Sądecczyznę trafi łącznie ponad 168 milionów złotych, które zostaną przeznaczone na remonty dróg, budowę obiektów sportowych czy infrastruktury turystycznej.

Nowy Sącz otrzymał 4,5 mln zł na dofinansowanie budowy boiska ze sztuczną murawą w Zawadzie, choć wniosek obejmował również remont ratusza (30 milionów zł) i budowę obwodnicy wschodniej (150 milionów zł). Niezadowolony z takiej decyzji był prezydent Ludomir Handzel, który mówił na konferencji prasowej, że byli w tym przypadku „równi i równiejsi”.

Według prezydenta została zaburzona zasada proporcjonalności, na którą powoływał się Paweł Szefernaker, przewodniczący komisji ds. wsparcia rządowego funduszu „Polski Ład”. Ludomir Handzel zapowiedział już wystąpienie do premiera oraz Najwyższej Izby Kontroli, by Izba przeprowadziła kontrolę procesu przyznawania tych środków.

Prezydent mówił o wpisach na Facebooku posłanki Prawa i Sprawiedliwości - Barbary Bartuś. Sugerowała bowiem, że miasto otrzyma 27 milionów złotych. Post został po czasie edytowany. Skąd te niedopowiedzenia?

- Kiedy były ogłaszane wyniki naboru byłam w Uzbekistanie. Przekazałam pracownikowi, by przepisał informację i wkradła się w nią pomyłka. Niestety, czasem tak się zdarza - mówi 'Sądeczaninowi" Barbara Bartuś, wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego PiS i członek Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości.- Nie jest jednak tak, że Nowy Sącz jest karany. Teraz będzie nowy nabór i miasto będzie pod życzliwym okiem ministra Pawła Szefernakera, który był przewodniczącym komisji oceniającej wnioski.Zadeklarował, że jeżeli samorząd Nowego Sącza będzie potrzebował merytorycznej pomocy przy przygotowaniu kolejnych wniosków, to ministerstwo jej udzieli. Jeśli pojawią się ciekawe projekty, to na pewno nie będą pomijane - odpowiada Barbara Bartuś.

- Rządowy Fundusz Polski Ład umożliwia realizacje inwestycji, które są mieszkańcom najbardziej potrzebne. Była zasada, że każdy samorząd mógł złożyć trzy wnioski. Jeden do 5 milionów, drugi do 30 milionów i trzeci bez ograniczeń. Wskazane też były priorytety. W pierwszym naborze były nimi m.in. inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, infrastrukturę drogową, gospodarowanie odpadami, inwestycje społeczne-żłobki, przedszkola, boiska czy ścieżki rowerowe.

Dofinansowanie można było otrzymać, w zależności od rodzaju inwestycji, w wysokości od 80 do 95 proc. Na te wnioski były przydzielane promesy. 27 milionów dla Nowego Sącza to byłaby duża kwota, a nie dotyczy priorytetu dla ludzi. Ratusz jest ważny, ale nie najważniejszy – dodaje posłanka.

Kilka dni temu w sejmie poseł Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej stwierdził, że to jeden z sądeckich posłów PiS zablokował wypłatę 27 milionów. W podobnym tonie wypowiadał się również na sesji Rady Miasta Leszek Zegzda. Barbara Bartuś odpiera jednak te zarzuty.

- Nie odpowiadam za to, co mówią politycy opozycji. Ich celem jest tylko uderzanie w nas-Prawo i Sprawiedliwość i krytyka rządu,. Co to znaczy, że ktoś zablokował? My daliśmy szansę samorządom, by skorzystały z rządowego dofinansowania na inwestycje własne . To Prawo i Sprawiedliwość, na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i rząd premiera Mateusza Morawieckiego, w trakcie kadencji wprowadza nowy program - Polski Ład. T nie tylko inwestycje strategiczne, ale też podniesienie kwoty wolnej od podatku, a co za tym idzie obniżka podatków dla ludzi. To także 12 tysięcy kapitału opiekuńczego, domy do 70 m2 bez pozwolenia, pomoc rodzinom w uzyskaniu własnego mieszkania.

Zamiast dziękować za to, że Nowy Sącz otrzymał dodatkowe 4,5 miliona, opozycja krytykuje. Wystąpienie radnego Zegzdy odbieram jako formę ataku na Prawo i Sprawiedliwość i uderzenie w nasz Rząd. Myślę, że lepszym by było gdyby prezydent Handzel powiedział „dziękuję i proszę o więcej”. "– kończy swoją wypowiedź Barbara Bartuś. ([email protected], fot.: DS)