Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
13/03/2020 - 07:00

Rozmowa dnia: Rasm Almashan wydała płytę z tęsknoty za Jemenem

Rasm Almashan jest niezwykłą wokalistką pochodzenia polsko-jemeńskiego. W grudniu ubiegłego roku wydała swoją pierwszą autorską płytę, którą nazwała „Yemenia”. Jej teksty mówią głównie o wojnach, niesprawiedliwości oraz o tym, co dotyka ludzi w Jemenie, a jest to kraj, gdzie do tej pory toczą się wojny. Posłuchajcie naszej rozmowy.
- Już od wczesnych lat dzieciństwa marzyłam żeby nagrać kasetę. Nie doczekałam się na nią, ale udało mi się nagrać płytę. Spełniłam swoje marzenie. To niesamowite, że udało mi się dotrzeć do tego momentu, gdzie mogłam pozwolić sobie na to, żeby na płycie znaleźli się tak wspaniali muzycy. Do tej pory jestem na etapie euforii i radości z tej płyty – mówi z uśmiechem na twarzy Rasm Almashan.

Teksty piosenek, które możemy usłyszeć na płycie, mówią o wojnach, niesprawiedliwości oraz o tym, co dotyka ludzi w Jemenie, a jest to kraj, gdzie do tej pory toczą się wojny. Jak sama podkreśla, muzyka pozwala jej odreagować. W ten sposób chce mówić o tym, co tam się dzieje, ponieważ niewiele osób wie, jak wygląda sytuacja w Jemenie. To jest jej sposób opowiadania o tym kraju.

- Yemenia ma dwa znaczenia. To słowo oznacza Jemenka oraz jemeńskie linie lotnicze. Tę płytę napisałam z tęsknoty za Jemenem. Piosenki mówią o tym, że tam się źle dzieje. Jest to moje podziękowanie za te wszystkie lata, które tam spędziłam – wyjaśnia piosenkarka.

Jeśli chcecie się dowiedzieć, w jaki sposób i jak długo powstawała ta płyta, posłuchajcie naszej rozmowy.

RG [email protected] Fot. RG







Dziękujemy za przesłanie błędu