Radni z Krynicy: zrobimy wszystko, by Forum Ekonomiczne wróciło [WIDEO]

Forum Ekonomiczne w Karpaczu

Forum Ekonomiczne przeniosło się do Karpacza. W tym roku odbyło się w dolnośląskiej miejscowości już po raz trzeci. W Krynicy z kolei zorganizowane zostało Krynica Forum. Czy miasto jednak zyskało na takim zabiegu?

- Uważam, że zdecydowanie straciliśmy i nie jestem w tej opinii odosobniona. Nie jesteśmy już m.in. polskim Davos. Forum Ekonomiczne było organizowane w Krynicy przez 28 lat i w tym okresie zyskało rangę jednego z największych wydarzeń ekonomicznych w Polsce i najważniejszego miejsca spotkań elit Europy środkowo-wschodniej – mówi radna Iwona Grzebyk-Dulak.

- Forum współpracowało z wieloma burmistrzami, aż do obecnych władz miasta. Jaki jest finał każdy widzi. Kolejna strata to utracony zarobek przez lokalnych przedsiębiorców. W Forum Ekonomicznym uczestniczyło 4-5 tysiące osób.

W Festiwalu Biegowym w 2018 roku brało udział 8 tysięcy osób. Wszyscy musieli zostać gdzieś zakwaterowani, spożywać posiłki więc przedsiębiorcy zarabiali. Obecni włodarze podejmują próbę zapełnienia luki, ale liczba uczestników jest nieporównywalna. W Forum Krynica brało ich udział tysiąc – dodaje Iwona Grzebyk-Dulak

Przedsiębiorcy z Krynicy dużo tracą 

O dużej stracie, zwłaszcza dla przedsiębiorców mówi także Małgorzata Król. Jak podkreśla, strata Forum Ekonomicznego to dla Krynicy duży problem.

- Jestem osobą, która pracowała w gminie, gdy Forum Ekonomiczne się rodziło. Mam więc na ten temat swoje przemyślenia. Martwi mnie, że przedsiębiorcy wydają się nam czymś abstrakcyjnym, odległym.

Nie widzimy tego, że to obiekty czy zakłady pracy położone w Krynicy, które prowadzą i w których pracują nasi mieszkańcy. Jeden drugiemu daje zarobić. To mechanizm, który się sam napędza. Do tego płacą wysokie podatki. Te pieniądze w dużym stopniu zostają u nas. Jeśli ta branża nie będzie zarabiała, to z czego gmina będzie się utrzymywała? – pyta.

O braku zysków mówi branża turystyczna. Bogdan Bębenek pokazuje to na konkretnym przykładzie. - Przedsiębiorcy z Krynicy stracili bardzo dużo na tym, że Forum Ekonomiczne odeszło do Karpacza. Ja pracuję w branży turystycznej.

- Od wielu lat mieliśmy umowę z Forum Ekonomicznym, zarabialiśmy duże pieniądze, było stuprocentowe obłożenie. Pozyskane środki pozwalały nam utrzymać obiekty od września do grudnia. Zarabiały także sklepy, firmy transportowe, restauratorzy. W tej chwili branża przedsiębiorców straciła. W tym roku z Krynica Forum nie miałem ani jednego gościa – wyjaśnia.

Cała rozmowa znajduje się w materiale filmowym. (rozmawiał: Tomasz Kowalski, wideo: Mateusz Pogwizd)