Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
23/10/2015 - 22:05

Rzecznik WSB o tym jak uczelnia powoli wychodzi na prostą

Przed Wyższą Szkołą Biznesu – NLU inauguracja 24 roku działalności. W tym roku z powrotem do programu studiów uczelni wraca dzienna ścieżka polskojęzyczna. O aktualnej kondycji WSB rozmawiamy z Patrykiem Wichrem, rzecznikiem prasowym uczelni.

Ilu nowych studentów rozpocznie edukację w WSB, ilu jest ich łącznie?

Łącznie naukę w bieżącym roku akademickim w naszej uczelni rozpocznie blisko 500 studentów. Łącznie w WSB-NLU studiuje obecnie ok. 2000 studentów.

Czy udało się uruchomić dzienną ścieżkę polskojęzyczną? Jeśli tak, to na jakich kierunkach?

W tym roku akademickim uruchomiona zostały ścieżki polskojęzyczne na kierunkach Zarządzanie oraz Informatyka.

Czy uczelnia nadal nastawia się na rynek wschodni i jak konkuruje z tamtejszymi uczelniami?

Jednym z głównych celów rozwojowych Uczelni jest jej coraz większe umiędzynarodowienie. Wymaga tego globalna gospodarka, według której pracuje się z kontrahentami i współpracownikami z całego świata. Uczelnia cieszy się dużym i stale rosnącym zainteresowaniem zagranicy. W chwili obecnej większość studentów pochodzi z krajów wschodnich. Konkurujemy przede wszystkim jakością oraz lokalizacją. Po pierwsze, Polska jest w strefie Schengen, po drugie, Nowy Sącz jest spokojnym miastem, co stanowi ważny argument dla rodziców tychże osób. Ważna jest także możliwość studiowania w języku rosyjskim i angielskim. Należy podkreślić, że nie tylko konkurujemy, ale także coraz ściślej współpracujemy z uczelniami z rynku wschodniego. W tym momencie prowadzimy aktywną współpracę z ponad 20 uczelniami z Ukrainy, Białorusi, Kazachstanu, Uzbekistanu, Mołdawii oraz Gruzji.

Powyższa działalność w żadnym razie nie oznacza jednak rezygnacji z rekrutacji krajowej – w tym roku uruchomiliśmy kilka ścieżek polskich (w tym 2 wyżej wspomniane ścieżki dzienne), w tym tak ważna dla nas Informatykę i nasze kolejne działania rozwojowe.

A jak wygląda konkurencja z pobliskimi uczelniami publicznymi w świetle niżu demograficznego?

Niestety, bardzo trudno konkuruje się z uczelniami, które są finansowane ze środków publicznych. Pomimo jawnej dyskryminacji w tym względzie uczelni niepublicznych (jest nawet w tej sprawie wyrok Trybunału Konstytucyjnego), staramy się sprostać temu wyzwaniu poprzez stałe rozszerzanie i uatrakcyjnianie naszej oferty dydaktycznej (w tym m.in. poprzez coraz szersze wykorzystanie najnowszych technologii) oraz zapewnianie wysokiej jakości kształcenia.

 „Studia w chmurze” – śpiew przyszłości czy realna inicjatywa?

Studia w chmurze to zdecydowanie bardzo realna inicjatywa. Uczelnie nie mogą nie zauważyć rozwoju technologii informatycznych. Studia wspomagane internetowo (a teraz to oznacza kontakt w czasie rzeczywistym z wykładowcą) to alternatywa szczególnie ciekawa dla osób

pracujących i mających rodzinę. Uczestnictwo w zajęciach on-line redukuje konieczność przemieszczania sie i straty czasu na dojazdy. Mało tego, efektywność takich zajęć jest niejednokrotnie zdecydowanie wyższa niż tradycyjnych, ze względu na możliwość lepszego skupienia się na przekazywanych treściach.

Jakie nowości czekają na studentów? Jakich partnerów pozyskała uczelnia? Jaka jest rola MMC Brainville w procesie kształcenia?

Nowości to rozwój specjalności połączonych z rynkiem. Cieszymy się z bliskich kontaktów tak z zagranicznymi parterami ze sfery nauki i biznesu, jak i przedsiębiorstwami i zrzeszeniami przedsiębiorstw z naszego regionu. Do grona partnerów naszej Uczelni dołączyła ostatnio Krajowa Izba Gospodarcza oraz Klub Biznesowy.

Szczególna rolę w procesie edukacji pełni MMC Brainville. Projekt powstał z myślą o bezpośrednim wiązaniu (swoistego rynku pracy) pracodawców i studentów (nie tylko ze sfery IT). Pracując i studiując w jednym miejscu mają możliwość bezpośredniego kontaktu ze sobą. To o wiele ważniejsze niż samo nowoczesne wyposażenie MMC Brainville, chociaż warto podkreślić, że studenci (szczególnie kierunku Informatyka) mają możliwość pracy na najlepszym sprzęcie i oprogramowaniu w Polsce.

WSB rozstało się z Zespołem Szkół Akademickich. Dla studentów spoza Nowego Sącza, a nawet kraju nic to nie oznacza. Czy na rodzimym gruncie sądeckim to wielka strata?

WSB-NLU profiluje się. Rozszerzyliśmy ofertę o nowy kierunek studiów - psychologia praktyczna. Założony został Instytut Psychologii Sądowej i Opiniodawstwa. Taki profil kierunku umożliwi kształcenie praktyków. Profiluje się również kierunek Informatyka w stronę informatyki użytkowej. W oparciu o infrastrukturę Parku Technologicznego MMC Brainville kształcimy programistów i grafików, którzy są poszukiwani na ogólnopolskim rynku pracy. Podjęte przez nas działania w sposób oczywisty nie konweniują z programem liceum. Stąd uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie przejęcie funkcji założyciela Zespołu Szkół Akademickich przez instytucję, która wesprze go w większym stopniu. Niemniej jednak zakładamy dalszą współpracę z ZSA, w tym również w zakresie pozyskiwania funduszy ze środków europejskich.

Od kilku lat uczelnia przeżywa kryzys. Od jesieni 2013 rozpoczęła się gruntowna modernizacja, zmieniły się władze, częściowo kadra. Czy widać już jakąś poprawę, wyjście na finansową prostą?

Podjęte działania restrukturyzacyjne zaczęły już przynosić pierwsze efekty. Obecny rok w dalszym ciągu jest poświecony na gruntowną przebudowę oraz szeroki rozwój uczelni oparty m.in. o kształcenie w systemie czterostrumieniowym Cloud Academy, co pozwoli rozszerzyć działalność naszej uczelni na obszar całego kraju.

Rozmawiał Janusz Bobrek
Fot. JB







Dziękujemy za przesłanie błędu