Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
05/11/2022 - 14:45

Wszyscy walczą o serduszko małego Maksia z Mszany Dolnej. Dwulatek potrzebuje twojej pomocy

- Gdy wiesz, że twoje dziecko może umrzeć, wszystko inne przestaje się liczyć. Nie ma większego strachu, który może czuć człowiek… - mówi pani Karolina, mama dwuletniego Maksia, zmagającego się od urodzenia ze złożoną wadą serca. Żeby serce chłopca mogło dalej bić potrzebne są ogromne pieniądze na kolejną operację.

Dwuletni Maksymilian Palac pochodzi z Mszany Dolnej (powiat limanowski). Chłopczyk urodził się ze złożoną wadą serca. To rzadka wada, której nikt w Polsce nie chciał zakwalifikować do operacji. Nawet zabieg cewnikowania serca może być dla chłopca śmiertelnie niebezpieczny.

Wybawieniem dla Maksia i jego rodziców jest klinika w Barcelonie. Hiszpańscy lekarze z sukcesem operują podobne wady. Zgodzili się też podjąć leczenia dwuletniego chłopca z Mszany Dolnej.

Maksymilian Palac choć przeżył dopiero dwa lata, ma już za sobą wiele operacji. Niestety wykonana w 2020 roku w Polsce operacja przyniosła dodatkowe problemy. Z powodu powikłań po operacji Maksiu nie chodzi, nie mówi, nie siedzi. Wymaga całodobowej opieki. Rodzice chłopca walczą o odzyskanie jego sprawności. Pomagają w tym rehabilitacja, terapie i ćwiczenia.

Dzięki wsparciu tysięcy osób Maks mógł wyruszyć w podróż do Hiszpani. W Barcelonie przeszedł swoją pierwszą, ratującą życie operację serca w Barcelonie. To był wielki krok w leczeniu chłopca z Mszany Dolnej.

- Wszystko poszło zgodnie z planem! Jednak to nie koniec naszej walki o Maksia... By mógł żyć, konieczny jest ostatni etap korekcji wady serca – operacja Glenna i Fontana – dodaje Karolina Palac, mama chłopczyka.

Planowana na przyszły rok operacja ma zakończyć cykl rekonstrukcji serca. Według lekarzy po operacji stan neurologiczny Maksymiliana ma się poprawić. Operacja da mu szansę na długie życie.

Rodzice chłopczyka kolejny raz proszą więc ludzi dobrej woli o wsparcie w leczeniu chłopca. Na koncie Maksia widać już dwie ukończone z sukcesem zbiórki. Na najnowszej zrzutce na portalu siepomaga.pl blisko 2 tysiące osób wpłaciło już ponad 70 tysięcy złotych.

Pani Karolina wierzy, że dzięki dobrym ludziom uda się zebrać kolejne pieniądze potrzebne na ratującą życie Maksia operację. Również Czytelnicy „Sądeczanina” niejednokrotnie udowodnili, że los potrzebujących nie jest im obojętny.

Maksymiliana z Mszany Dolnej można wesprzeć za pośrednictwem zbiórki utworzonej na siepomaga.pl. KLIKNIJ TUTAJ, aby zobaczyć więcej. ([email protected], fot. siepomaga – Maksymilian Palac)







Dziękujemy za przesłanie błędu