Wakacje na półmetku. Jaki był lipiec w Krynicy-Zdroju?

Wakacje już na półmetku. Jaki był lipiec w Krynicy? Słoneczny, z kilkunastoma upalnymi, bezchmurnymi i kilku deszczowymi dniami. To sądeckie uzdrowisko odwiedziły w tym czasie tłumy turystów. Szczególnie licznie, oprócz kuracjuszy, przyjeżdżają tu rodziny z małymi dziećmi, a także turyści z plecakami oraz organizowane grupy wycieczkowe i kolonijne.

Wiele osób w upalne dni na odpoczynek wybiera miejsca zacienione, na deptaku, przy fontannie setka w parku im. Mieczysława Dukieta, Parku Słotwińskim czy na Polanie Janówka. Chętnie odwiedzana jest wieża widokowa, Jaworzyna Krynicka, a także Góra Parkowa, na którą można wjechać odnowioną trasą kolejki linowo-terenowej.

Goście chętnie fotografują się na ławeczce Bogusława Kaczyńskiego. Natomiast dużą atrakcję dla rodzin z dziećmi, stanowią multimedialne fontanny wygrywające melodie, wieczorem emanujące wieloma barwami.

Zakończyła się już rewitalizacja płyty głównej, a także prace przy muszli koncertowej, przy której można sobie usiąść na ławeczce i wysłuchać koncertów.

Przed Pijalnią Główną, Nowym Domem Zdrojowym, Starym Domem Zdrojowym, Starymi Łazienkami Mineralnymi pojawiły się tablice, informujące o historii zabytkowych budynków. Dodatkowo, pomiędzy pijalnią a Starymi Łazienkami Mineralnymi zamontowano tablice dla osób niewidomych i słabowidzących.

A korki ? Te tworzą się szczególnie przy wyjeździe z miasta, na rondzie przy Kościele Zdrojowym. Są uciążliwe zwłaszcza w weekendy. (MK). fot. (MK).