Strażacy świętowali w strugach deszczu i jeszcze ich ksiądz mocno pokropił
Najpierw msza w ich intencji, a potem przemarsz z wielką pompą w strugach deszczu do Rynku... takie „mokre” były tegoroczne, gminne obchody Dnia Strażaka w Łącku, ale i tak znakomite. Wszystko upłynęło pod znakiem wody, bo poświęcenia doczekał się nowy wóz bojowy dla OSP w Czerńcu, obficie pokropiony przez proboszcza łąckiej parafii księdza Jacka Miszczaka.
Były też odznaczenia - Złote i Srebrne Jabłka – dla wyróżniających się strażaków, wręczane przez nowosądeckiego starostę Marka Kwiatkowskiego.
Srebrne Jabłko Sądeckie otrzymali druhowie: Stanisław Cebula – OSP w Zabrzeży, Zygmunt Szlęk i Marceli Gromala – OSP w Zarzeczu, Henryk Wnęk i Paweł Dąbrowski z OSP w Kiczni, Stanisław Majerski – OSP w Kadczy, Zbigniew Jawor i Jan Pach – OSP w Woli Kosnowej, Stanisław Pasiud i Tadeusz Kurnyta – OSP w Czerńcu, Władysław Biel – OSP w Jazowsku, Julian Poparda i Grzegorz Pustułka – OSP w Maszkowicach.
Ale to nie wszystko. Starosta miał dla ochotników również promesy na zakup sprzętu i ubrań strażackich. Odebrali je szefowie OSP w Czerńcu (3000 zł), Maszkowicach (3500 zł), Zabrzeży (2500 zł) i Zagorzynie (2000 zł).
oprac Jm, (olsz) fot. Maria Olszowska