Niemowlak, niedźwiedź i turyści PTT z Nowego Sącza

Polskie Towarzystwo Tatrzańskie Oddział „Beskid” w Nowym Sączu, zabrało miłośników tatrzańskich krajobrazów, do naszych południowych sąsiadów, a dokładniej nad Skalnate Pleso.

Niedzielny poranek przywitał turystów pochmurnym niebem, z którego sączyły się krople deszczu. Nie zrażeni tą aura oraz czekającą ich długa podróżą, wędrowcy, udali się w pierwszą część podróży, czyli autokarową przejażdżkę do słowackiego Starego Smokowca.

Jako, iż w ten dzień przypadał Międzynarodowy Dzień Kobiet, męska część towarzystwa, podczas podróży na miejsce rozpoczęcia pieszej wędrówki, złożyła koleżankom życzenia oraz obdarowała je słodyczami.

Docierając do miejscowości Stary Smokowiec, turyści zostali przywitani przez przebijające się zza chmur słońce, co zwiastowało przyjemny dzień. Stamtąd cała grupa wyruszyła w kierunku Hrebienioka i dalej do schroniska Zamkovskiego, gdzie czekała na nich niespodzianka.

- „Szczęściarze” mieli przyjemność spotkać misia wybudzonego z zimowego snu. W myśl reguły nie uciekaj, nie wchodź na drzewo, bo misie robią to lepiej, wycofali się ostrożnie, schodząc misiowi z oczu – wspomina uczestniczka Katarzyna Hejmej.

Dalsza część wycieczki prowadziła już czerwonym szlakiem turystycznym, aż do celu podróży, czyli Skalnatego Plesa, inaczej zwanego Łomnickim Stawem.

- Po krótkim odpoczynku, nastąpiła oficjalna i bardzo przyjemna uroczystość. W grono członków PTT, wstąpiły cztery osoby, w tym Ania, której dziękujemy za słodki poczęstunek. Na dodatek, wśród uczestników wycieczki, znalazł się 14-miesięczny Krystian, będący wnukiem Roberta, jednego z przewodników – dodaje Hejmej.

Ostatni etap wyprawy, sprowadził wędrowców, szlakiem wzdłuż nartostrady, wprost do autokaru, oczekującego na grupę w Tatrzańskiej Łomnicy.

(Karol Trojan) [email protected], fot.: Andrzej Jarek, archiwum PTT “Beskid” Nowy Sącz

Skomentuj