Mochnaczka Niżna: Uczniowie kuligiem pożegnali zimę

Uczniowie podążali malowniczą trasą 13. zaprzęgami sań należących do Stowarzyszenia „Sokół” z Krynicy-Zdroju. Wyruszyli spod szkoły w Mochnaczce Niżnej w kierunku Jakubika i dalej podążali szczytami Mochnaczki do Kopciowej.
Już na Jakubiku na uczniów czekała pierwsza, niezaplanowana atrakcja. Państwo Hopej prowadzą hodowlę danieli. Gdy kuligowe zaprzęgi przejeżdżały koło hodowli daniele podeszły do ogrodzenia. Okazało się, że w odwiedziny do nich przyszły trzy sarenki. Widząc nietypową sytuację kulig stanął a dzieci podziwiały spotkanie zwierząt.
- Po dojechaniu do Kopciowej, na specjalnie do tego przygotowanej polanie, w otoczeniu pięknych widoków zrobiliśmy sobie przerwę na pyszny poczęstunek. Rozpaliliśmy ognisko, upiekliśmy kiełbaski i wypiliśmy ciepłą herbatę – relacjonuje Agnieszka Sawicka, sołtys Mochnaczki Niżnej. - Panowie Józef i Dariusz Setlak z „Sokoła” umilili nam czas przyjeżdżając dorożką zaprzęgniętą w kuce. Dzieci mogły głaskać zwierzęta i robić sobie z nimi zdjęcia. Na polanie nie zabrakło zabawy w śniegu – dodaje.
Po dłuższej przerwie kulig ruszył dalej przez Kopciową do Mochnaczki Wyżnej i z powrotem do Mochnaczki Niżnej. Podróż saniami była przyjemna. Pogoda dopisywała, a dzieci, nauczyciele i rodzice ze śpiewem na ustach i z nieukrywaną radością przeżyły wspaniałą przygodę.
- Ta wyprawa dostarczyła uczestnikom wiele pozytywnej energii. Wielkie podziękowania należą się Radzie Rodziców – mówi sołtys Sawicka.

(ALF)
Fot. Agnieszka Sawicka