Mamy taką piękną, zimową krainę w naszym regionie, nie tylko w Krynicy [WIDEO]

Przepiękne, ośnieżone lasy i szumiąca rzeka Kamienica, płynąca wzdłuż drogi. Taka zimowa kraina znajduje się w miejscowości Szczawa (gmina Kamienica). Wcale nie trzeba daleko jechać, aby zobaczyć widoki jak z pocztówki na święta – na wideo widać trasę drogą wojewódzką nr 968 prowadzącą z Zabrzeży do miejscowości Lubień, gdzie zaczyna się Zakopianka.

Droga przez Szczawę i Lubomierz (sąsiednią miejscowość, przynależącą już do gminy Mszana Dolna) pełna jest zakrętów i wzniesień, a wyjeżdżając z centrum wsi mijamy tylko lasy oraz wspomnianą już rzekę. Mimo tego, kierowcy nie mogą narzekać na złe warunki, bo droga wojewódzka w Szczawie przeszła gruntowny remont na przestrzeni ostatnich lat. Kiedyś była tutaj dziura na dziurze, dziś trasa  prezentuje się bardzo dobrze nawet zimą.

- Pierwsze wzmianki dotyczące wsi, stanowiącej własność Zakonu Klarysek w Starym Sączu sięgają 1607 roku. Nazwa miejscowości związana jest z występującymi na jej terenie kwaśnymi wodami, zwanymi szczawami – tak Szczawa opisywana jest w biuletynie gminy Kamienica.

Ta okolica spodoba się nie tylko miłośnikom zimowych widoków, oglądanych zza szyby samochodu. Żeby jeszcze bardziej poczuć klimat tego wyjątkowego miejsca, można zatrzymać się na polu biwakowym „Wiatrówki”. To kompleks należący do Nadleśnictwa Limanowa, znajduje się on tuż przy głównej DW968 w Szczawie. Miejsce biwakowe położone jest na granicy Beskidu Wyspowego i Gorców. Znajdziemy tam wiatę, ławy, stoły, miejsce na ognisko, tablice dydaktyczne oraz parking.

Również sąsiedni Lubomierz ma wiele do zaoferowania turystom szukających kontaktu z naturą, nie tylko w wakacje. Wieś rozciąga się na długości około siedmiu kilometrów, a osiedla mieszkalne rozłożone są po okolicznych jarach. Osiedla i przysiółki położone są na wysokości od 560 do 750 m n.p.m.

– Wieś została założona w 1600 roku, przez Sebastiana Lubomirskiego. Wykopaliska archeologiczne w rejonie bliskim Lubomierzowi tj. w okolicy Limanowej pozwalają twierdzić, iż teren ten zasiedlony był już 3500-1700 roku przed narodzeniem Chrystusa, a zalegająca cały teren Beskidów puszcza, zapewne wraz z terenem obecnego Lubomierza, była miejscem łowów praludzi na dziką zwierzynę – taki opis miejscowości znajdziemy na stronie gminy Mszana Dolna.

Lubomierz stanowi gratkę dla turystów o każdej porze roku. W ciepłe, wakacyjne dni można wybrać się stąd na górską wycieczkę, m.in. na Kudłoń (1276 m.n.p.m.), Turbacz (1310 m.n.p.m.) czy Jasień (1062 m.n.p.m.). Na grzbiecie Jaworzynki odnajdą się za to miłośnicy narciarstwa.

Jak podaje gmina Mszana Dolna, walory turystyczno-krajobrazowe Lubomierza doceniło już wiele znanych osób, m.in. papież Jan Paweł II. Święty papież Polak przyjeżdżał tutaj w latach 50’, żeby wędrować po górach. - W 1976 roku zawitał do przysiółka Rzeki po raz ostatni, aby w ciszy i spokoju się pomodlić. Chatę leśników, w której mieszkał, nazwano na pamiątkę tego wydarzenia „Papieżówką” – czytamy dalej. ([email protected], fot. i wideo: SS)