Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
01/04/2020 - 12:55

Lecą do nas drony, które zawstydzają spacerowiczów i namierzają kaszlących

Walka z koronawirusem trwa. Rząd zaostrzył zasady bezpieczeństwa, a miasta dbają o zdrowie swoich mieszkańców. Coraz więcej państw korzysta w tym celu z dronów monitorujących jak i dokąd się przemieszczamy. Latające urządzenia wykrywają również osoby kaszlące oraz są zdolne do pomiaru temperatury. Przesada?

Operatorzy dronów, za pomocą aplikacji DroneRadar mogą zgłaszać gotowość do walki z koronawirusem. Rząd analizuje taką możliwość i zachęca posiadaczy sprzętu do współpracy. Za pomocą dronów będzie można przypominać o obowiązujących ograniczeniach, grożących karach oraz kontrolować osoby objęte kwarantanną - zamiast patrolu policji dron miałby potwierdzać obecność w miejscu izolacji.

W miejscowości Wojkowice (województwo śląskie) na straży bezpieczeństwa mieszkańców stanął dron, który monitoruje okolice parków i innych miejsc użyteczności publicznej, w których do tej pory gromadzili się ludzie.

Coraz więcej państw korzysta z latających urządzeń. W Chinach, Francji, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii drony służą nie tylko do roznoszenia przesyłek, dostarczania leków i monitorowania objętych kwarantanną, ale również do publicznego zawstydzania niepokornych mieszkańców, którzy mimo zakazów zdecydowali się na wyjście z domu.

Czytaj też: 10 porad, jak robić lepsze zdjęcia i kręcić profesjonalne filmy smartfonem

Podniebny monitoring ma weryfikować czy nasze spacery są konieczne. Niektóre urządzenia są wyposażone w megafony nadające wiadomości nakazujące natychmiastowy powrót do domu. W Australii trwają negocjacje dotyczące dostarczenia specjalnych dronów wykrywających osoby kaszlące lub kichające, a także zdolnych do pomiaru temperatury.

Niestety sposób walki z pandemią zaczyna budzić niepokój. Czy tak wielka ingerencja w prywatność obywateli jest uzasadniona?

[email protected], fot. Pixabay.com







Dziękujemy za przesłanie błędu