Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
18/01/2022 - 08:00

Krzysztof Jackowski przeraził się własnej wizji! Aż bał się to powiedzieć

Szokuje i zaskakuje. Twierdzi, że potrafi zaglądać w przyszłość. Niektóre przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego przyprawiają o dreszcze. To on wskazał miejsce, gdzie trzeba szukać zwłok młodej kobiety z Nowego Sącza, która odebrała sobie życie. Teraz znowu szokuje swoimi wizjami. Mają się pojawić problemy z wolnością i wielkie zmiany w polskiej polityce.

Ten rok ma przynieść przełom -  twierdzi najsłynniejszy polski jasnowidz. Jednak jego zdaniem nie doprowadzi to do niczego dobrego.- Już teraz dzieje się źle na świecie. Jeśli nastąpi on w postaci militarnej, to nic nie wskazuje w moich poczuciach, by mogło to rozładować sytuację. Przeciwnie, będzie to zdyscyplinowanie jej. Wolność, jaką mieliśmy przed 2020 rokiem, możemy położyć na półce z książkami do historii. Mamy czas, w którym wolność będzie znaczyła coś zupełnie innego. Ale nie ma innej wolności. Będziemy sobie to tylko tak tłumaczyć -  mówił zagadkowo Krzysztof Jackowski.

Czytaj też Przepowiednie jasnowidzów na rok 2022. Nowa choroba i ... eliksir młodości

Czy ta wizja może oznaczać  jakiś czekający świat konflikt zbrojny? Jak twierdzi jasnowidz, do żadnego poważnego  starcia nie dojdzie. W swojej wizji zobaczył jednak kumulację zbrojeń na wodzie.   

- Widzę taką sytuację, że nie będzie konfliktu żadnego poważnego na świecie, ale pełno statków, lotniskowców, będzie się gromadziło na wodzie. Raczej będzie to wyglądało na pokaz siły. Tam, gdzie to będzie, nie wydarzy się nic, ale krótko po tym wydarzy się coś bardzo ważnego militarnie w zupełnie innym miejscu świata w sposób nagły. Nie rozumiem tego. Wybaczcie, bo to brzmi jak z bajki: mała wysepka, mała wyspa na świecie, z której coś się zrodzi niebywałego. Coś się zrodzi takiego, czego będzie bał się cały świat. Coś powstanie. Mówię to bez komentarza, to, co poczuję - podsumował.

Jasnowidz  z Człuchowa  wieszczy też rychły upadek rządzącej w kraju prawicy. - Czuję, że PiS - boję się to powiedzieć - ale czuję, że to ostatni rok koalicji PiS-owskiej. W tym roku rozegra się rozbicie koalicji, zrzucenie władzy przez PiS – powiedział   Krzysztof Jackowski.

Czytaj też Horoskop na 2022 rok. Miłość, praca, pieniądze, zdrowie. Co wróżą wam gwiazdy?

Kiedy miałoby to nastąpić. Jasnowidz twierdzi, że już  w kwietniu w sejmie dojdzie do kryzysowej sytuacji, która  ma być początkiem bardzo silnych zawirowań.

Jeszcze na początku roku Jackowski snuł potworne wizje dotyczące nowej choroby. - Ma dojść do paniki. Lekarze coś odkryją – nie wiem czy w Polsce, czy za granicą – coś we krwi. Przez to wielu ludzi będzie musiało coś przyjąć. To będzie jakby warunek i konieczność, by czemuś zapobiec. To mi się drugi raz kojarzy. Widzę przy tym jakiś dziwny podział: będzie ścisła kontrola ludzi, którzy czegoś nie przyjęli, będą bardzo kontrolowani. Ale to będzie dużo większa dyscyplina niż to, co było dotychczas. Będzie grupa ludzi, które się będzie musiała regularnie kontrolować i jeśli tego nie zrobi, będzie miała z tego powodu konsekwencje – być może prawne – twierdzi Jackowski.







Dziękujemy za przesłanie błędu