Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 4 grudnia. Imieniny: Barbary, Hieronima, Krystiana
30/07/2015 - 14:52

Komisja Integracji z Niepełnosprawnymi w Ogrodach Biblijnych

Współczesne społeczeństwo prawie już nie czyta. Współczesne społeczeństwo przede wszystkim ogląda. Dlatego przy kościele pw. św. Józefa w Muszynie powstały Otwarte Ogrody Biblijne, jako nowy sposób ewangelizacji i przekazywania wiernym treści Pisma Świętego.

Właśnie to miejsce odwiedziliśmy z Komisją Integracji z Niepełnosprawnymi z Nowego Sącza. Muszę zdecydowanie polecić tę atrakcję jako świetny sposób spędzenia popołudnia dla osób, które chcą dodatkowo czegoś się nauczyć. Oprowadzająca nas pani przewodnik w ciekawy i zaskakująco interesujący sposób w czterdzieści minut przeprowadziła nas przez tysiące lat historii uwiecznionej na kartach Biblii. Zobaczyliśmy też pobliski kościół i kupiliśmy pamiątki, po czym ruszyliśmy dalej. Jako kolejny odwiedziliśmy Magiczny Ogród – stawy rekreacyjne, gdzie każdy miał chwilę dla siebie, aby spokojnie nacieszyć cię pięknem tego miejsca i może nawet odetchnąć od niemożliwego upału. Niemal każdy skorzystał też z okazji i spróbował wody źródlanej z pijalni „Antonii.” Później udaliśmy się do Krynicy-Zdroju, a tam, słuchając informacji podawanych nam przez panią przewodnik, przeszliśmy deptakiem, oglądając historyczne budynki. Obejrzeliśmy wyremontowaną pijalnię i nawet ochłodziliśmy się nieco, jedząc lody. Idąc dalej, odwiedziliśmy pomnik Nikifora Krynickiego, wysłuchaliśmy historii o nim oraz o jego matce, potem zaś przyszła kolej na Adama Mickiewicza, któremu pomnik w Krynicy-Zdroju wystawiono, choć fizycznie nigdy go tam nie było. Interesującym elementem tego monumentu jest postać Zosi, która w dłoniach trzyma kolorowe, niewykonane z kamienia kwiaty, a jej warkoczyki związane są prawdziwymi wstążkami.

Spod tego pomnika udaliśmy się na ostatnie miejsce wycieczki – do Strzelnicy Myśliwskiej „u Leśników”, gdzie urządziliśmy pyszne ognisko, a także świętowaliśmy imieniny aż trzech Krzysztofów spośród uczestników naszej wycieczki. Mieliśmy czas, by porozmawiać i lepiej się poznać, trochę odpocząć i spędzić czas na łonie natury. W końcu nadszedł jednak czas powrotu, musieliśmy wszyscy ponownie wsiąść do autokaru i wrócić do Nowego Sącza, a tam – rozstać się.

Komisja Integracji z Niepełnosprawnymi
Fot. Szymon Mazurek



Masz ciekawe zdjęcia lub wideo? Przyślij do nas!






Dziękujemy za przesłanie błędu