Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
13/02/2022 - 19:45

Jasnowidz Wojciech Glanc przepowiada dzień wybuchu wojny. "Krwawa data”

Jego wizje miały się spełniać wielokrotnie. Ponoć przewidział między innymi śmierć księcia Filipa, a o kolczastym płocie na wschodnich granicach mówił, kiedy nikomu się nawet o tym nie śniło. Teraz twierdzi, że ujrzał Putina z tajemniczą “krwawą” cyfrą, która zwiastuje datę wybuchu wojny. Tę mrożącą krew w żyłach scenę, także starzały i bomby, ujrzał Wojciech Glanc, jasnowidz nie ustępujący popularnością słynnemu Krzysztofowi Jackowskiemu.

Po zarazie czeka nas jeszcze większa katastrofa. Te przyprawiające o dreszcze wizje Wojciech Glanc snuł od  dłuższego czasu. Teraz, kiedy na włosku wisi wojna  za naszą wschodnią granicą, jego kolejne przepowiednie, którymi dzieli się na kanale YouTube,  budzą coraz większą grozę.

Czytaj też To magiczna data. Sprawdź, co cię czeka. W ten dzień wszystko może się spełnić 

Co miał  zobaczyć jasnowidz? Prezydenta Rosji Władimira Putina i datę, która ma być początkiem konfliktu zbrojnego. Jak twierdzi Glanc, padną strzały, być może zostaną wystrzelone rakiety.  

- Obawiam się, że to chodzi o o krwawą datę – mówił jasnowidz. -  Będzie jakaś prowokacja, stan zagrożenia (…) Cały czas mam jednak mimo wszystko mam przekonanie tej postaci, która chroni gdzieś, osłania tę wschodnią granicę (...) 21, krwawa data, mam wrażenie, że huknie 21-go (…) padną pierwsze strzały, pierwsza bomba, pierwsza rakieta - opisywał.

Przypomnijmy, że równie przerażający obraz niedalekiej przyszłości kreślił  Krzysztof Jackowski.  Twierdzi, że świat opanuje wielki konflikt zbrojny, który zmusi część Polaków do ucieczki z kraju.

Czytaj też Makabryczna wizja Krzysztofa Jackowskiego. Polacy będą uciekać z kraju

Jest to makabryczna wizja, bo ja jej kompletnie nie rozumiem - mówił przestraszony swym własnym zaglądaniem do przyszłości Krzysztof Jackowski. ([email protected]) fot. screen YouTube







Dziękujemy za przesłanie błędu