Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
12/01/2019 - 09:10

Historie sądeckich kamienic: Kraszewskiego 15

Dziś budynek to jedna wielka ruina, znajdująca się między blokami przy ul. Kraszewskiego. A kiedyś należał do najokazalszych w tej części Piekła. Wkrótce zapewne zniknie, a warto pamiętać o jego nadzwyczajnej historii.


Historie sądeckich kamienic: Kraszewskiego 15
Dom przy Kraszewskiego widział ważne wydarzenia w dziejach Załubińcza i Nowego Sącza. Obok niego toczyło się życie biedoty chrześcijańskiej i żydowskiej, która żyła w zgodnym piekielskim sztetlu. W 1934 roku miała miejsce wielka powódź, a wówczas rzeka Kamienica zalała całą ulicę Kraszewskiego i budynek znalazł się pod wodą.

W historii kamieniczki było wielu zwykłych obywateli miasta. Cichych i skromnych, którzy przez lata tworzyli Nowy Sącz. W 1939 r. kamienicę Zemanków i Kosiatych zamieszkiwali zarówno Polacy jaki Żydzi.

Mieszkał tutaj m.in. czeladnik piekarski Aron Bodner z rodziną; Peterfreund i piekarz Bernard Nord. Nikt z nich nie przeżył wojny. Nietypowe – jak nam się może wydawać - zajęcie wykonywał tutaj Chaim Pinsel, bowiem na co dzień był czyścicielem jelit, które następnie sprzedawał Żydom i chrześcijanom.

Tutaj, na Piekle, był to jednak popularny zawód. Okupację niemiecką przeżyła tylko jego córka. Zakład lakierniczy w domu prowadził Dawid Silmonowicz. Krawiectwem trudniła się Bronisława Rzepecka, a uznanym ślusarzem w okolicy był pan Gołuch. Szanowanym lokatorem był Stefan Chmura, urzędnik starostwa.

Zobacz też: Sądeckie legendy. O karczmie z Przyszowej, co zapadła się pod ziemię

W 1940 roku kamienica znalazła się w obrębie getta otwartego dla Żydów. Większość mieszkańców budynku zginęła w piekle Holokaustu. W tej właśnie kamienicy powstał plan uprowadzenia krakowskiego socjalisty Samulea Marka, a niektórzy nawet snuli plany powstania w sądeckim getcie. Zaszczepienie tego pomysłu wśród ortodoksyjnych Żydów nie było to jednak możliwe.

Należy wspomnieć, że przed wojną mieszkał w budynku Józef Zemanek (ur. 1914 roku), w czasie okupacji członek Żegoty, ale także jeden z pionierów komunizmu na Sądecczyźnie. Współpracował z duchowieństwem, niosąc pomoc potrzebującym w getcie. Jego działalność polityczna – związana z niesieniem „kaganka komunizmu” -  budzi dziś jednak kontrowersje, szczególnie wśród lokalnych znawców historii. Zemanek zginął w 1943 roku. Został zastrzelony przez hitlerowców w Naszacowicach.

Kamienica na Kraszewskiego 15 ma historię tak trudną i tak pokręconą jak losy naszego miasta.

Łukasz Połomski







Dziękujemy za przesłanie błędu