Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
30/01/2020 - 08:15

Dlaczego mały Paweł z Nowego Sącza doprowadził do łez jurorów The Voice Kids

Ma tylko jedenaście lat, a jest jak człowiek orkiestra. Gra na fortepianie, komponuje i śpiewa tak, że doprowadził do łez jurorów z telewizyjnego talent show The Voice Kids. Paweł Madzia z Nowego Sącza przebojem wdarł się do oglądanego przez miliony widzów programu i powalczy o zwycięstwo.

Nie tylko czternastoletnia Julka Wincenciak z Berestu otrzymała przepustkę do walki o zwycięstwo telewizyjnego talent show The Voice Kids. Do programu wkroczył przebojem Paweł Madzia z Nowego Sącza, jedenastoletni uczeń szkoły podstawowej nr 18 i szkoły muzycznej w Zawadzie.   

Czytaj też Nasi atakują talent show. Krystian z Sącza walczył o sławę w The Voice Kids 

Podczas tak zwanych przesłuchań w ciemno Paweł wykonał wielki przebój Zbigniewa Wodeckiego i Kayah "Chwytaj dzień". Akompaniował sobie na fortepianie.  Tak zachwycił Cleo, jurorkę programu, że poprosiła o to,  żeby jeszcze coś zaśpiewał.  

Zaśpiewał. I to tak, że doprowadził jurorów do łez.  To była piosenka, którą napisał dla mamy.  

- Pomyślałem sobie, jak bardzo kocham moją mamę - mówił wzruszony Dawid Kwiatkowski. Bliska łez była też Cleo.

- Ale słodziak  - zachwycali się Baron i Tomson.

Czytaj też Supersexy sześćdziesiątka w bikini. Majka Jeżowska robi furorę w internecie 

W kuluarach programu jedenastolatek zdradził, że chce zostać znanym kompozytorem.  Już teraz - jak przyznaje - niosą go skrzydła natchnienia.

- Późno w nocy, jak już jestem w łóżku, ni stąd, ni zowąd przychodzi melodyjka. I wtedy... idę to grać - opowiadał nastolatek.

- Ale generalnie sąsiedzi nie narzekają - śmiała się mama Pawła, która za kulisami trzymała za syna kciuki.

Teraz Paweł zmierzy się z równie uzdolnionymi rywalami z całej Polski w kolejnym etapie programu, którym są bitwy na głosy. Młodemu artyście życzymy powodzenia.

[email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu