Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
26/04/2019 - 18:05

Czy dotknie nas klątwa długiego majowego weekendu?

Wystarczy wziąć tylko trzy dni urlopu, żeby mieć aż dziewięć dni wolnych. Kto żyw szykuje się do bardzo długiego w tym roku majowego weekendu. Wszyscy liczą na ładną pogodę. Czy aura okaże się łaskawa?

Wedle zapowiedzi synoptyków po gorącym piątku przyjdzie zmiana pogody. Niemal w całym kraju niebo się zachmurzy. Na Sądecczyźnie od soboty, przez trzy dni, będzie padać i przyjdzie ochłodzenie.  Jeszcze jutro termometry pokażą 19 stopni. W niedzielę temperatura spadnie do 12 stopni, a w poniedziałek do 11.    

Od środy pojawią się przejaśnienia i zza chmur wyjrzy słońce, ale będą też przelotne opady deszczu. Zrobi się nieco cieplej. Słupki rtęci powędrują w górę o trzy stopnie. Taką pogodę dla Sądecczyzny rysują mapy synoptyków do soboty, 4 maja. Dopiero niedziela, 5 maja, ma przynieść ocieplenie.  

 Podobnie będzie w całym kraju. Analitycy serwisu MeteoGroup Polska przygotowali animację, na której widać ilość deszczu, jaka spadnie w poszczególnych regionach Polski.

Dlaczego majówka upłynie pod znakiem deszczu? Jak informuje portal Meteo.pl, wszystko przez nadciągające od strony Niemiec trzy niże: Theodor, Sander oraz Uli.  Mówi się nawet o klątwie długiego weekendu. Rok temu piękna, kwietniowa pogoda zakończyła się, kiedy cała Polska przymierzała się go grillowania.  

Niezależnie jednak od kaprysów pogody, ci szczęśliwcy, którzy w pracy dostali trzy dni urlopu, dzięki korzystnemu układowi kalendarza zyskują aż dziewięć dni wolnych. Żyć, nie umierać!

[email protected] fot. Jm







Dziękujemy za przesłanie błędu