Taki cud może zdziałać tylko ludzka dobroć. Udało się zebrać dziesięć milionów złotych na najdroższy lek świata dla maleńkiej Wiktorii Wróbel z Nowego Sącza, która od dnia narodzin dzielnie walczy z ciężką chorobą. - W rok uzbierać taką kwotę… niesamowite! To była pełna mobilizacja Sądecczyzny i nie tylko – mówi mama dziewczynki.