Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
30/04/2022 - 20:25

9 roztrzaskanych aut i 10 zastępów straży. Co się działo w Niskowej? [ZDJĘCIA]

Wypadki drogowe z udziałem samochodów to już istna plaga w ostatnim czasie, nie tylko na Sądecczyźnie. Zazwyczaj pierwszą pomoc tym ofiarom niosą strażacy, którzy jako pierwsi zjawiają się na miejscu. Dziś w Niskowej odbyły się dla nich specjalistyczne szkolenia.

Prowadzone od godziny 9:00 warsztaty obejmowały swą tematyką wszystkie elementy ratownictwa podczas wypadku z udziałem samochodów tzw. pozycjach nietypowych. Dotyczyły więc etapów odkleszczania osób uwięzionych w pojazdach, usuwania przeszkód, docierania do poszkodowanego znajdującego się wewnątrz pojazdu czy udzielania pierwszej pomocy medycznej

Całość prowadzili wykładowcy ze słynnej Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie przy współudziale druhów z Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Szkolenia obejmowały zarówno część teoretyczną jak i praktyczną z wykorzystaniem uszkodzonych, specjalnie na tę okazję przywiezionych wraków aut, które służąc do ćwiczeń, wiernie pokazały wszystkie trudności występujące podczas tego rodzaju wypadków samochodowych.

To już kolejne warsztaty tematyczne organizowane przez Ochotniczą Straż Pożarną w Niskowej, która zaczyna powoli stawać się prawdziwym centrum szkoleniowym dla straży pożarnych nie tylko na Sądecczyźnie, ale także znaczącym w skali województwa. Inicjatorem projektu jest prezes niskowskiej OSP Jan Smoleń. Co ważne udział w tych szkoleniach był całkowicie bezpłatny. Dla wszystkich uczestników przygotowano też ciepły obiad.

Zainteresowanie udziałem w szkoleniach było ogromne, a zgłoszenia wpływały praktycznie z każdego regionu województwa małopolskiego. Organizatorzy musieli podjąć trudną decyzję, aby ostatecznie w szkoleniach wzięły udział te jednostki OSP, które zgłosiły się jako pierwsze. Ostatecznie wzięło udziało 10 jednostek ochotniczych straży pożarnych: OSP Siedlce, OSP Stary Sącz, OSP Maniowy, OSP Brunary, OSP Owczary, OSP Tenczynek, OSP Modylnica, OSP Kobylany, OSP Igolomia-Zofipole, no i gospodarze OSP Niskowa rzecz jasna.

- Dzisiejszego dnia organizowaliśmy warsztaty z ratownictwa technicznego. Tematem były wypadki z udziałem pojazdów w pozycjach nietypowych. Celem tych warsztatów było szkolenie druhów ochotniczych straży pożarnych. Instruktorzy przybyli specjalnie ze Szkoły Aspirantów z Krakowa oraz z Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza. Mieliśmy plac przygotowany do ćwiczeń, na nim 9 pojazdów do pocięcia. Mieliśmy też dla tych celów do przetestowania najnowszy sprzęt ratunkowy, w tym zestawy bateryjne, które udało nam się wypożyczyć. Dzisiejszego dnia po prostu się działo! -  powiedział nam Grzegorz Smoleń, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Niskowej.

Zapytaliśmy także głównego prowadzącego warsztaty st. bryg. Sławomir Wojtę ze Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie o jego zdanie na temat samego projektu.

- W dniu dzisiejszym przy współpracy z Ochotniczą Strażą Pożarną w Niskowej i z udziałem wykładowców z SA PSP odbywały się warsztaty w zakresie ratownictwa technicznego gdzie szkoliliśmy swoje umiejętności i podnosiliśmy wiedzę w zakresie działań podczas wypadków drogowych, szczególnie w sytuacjach, w których mamy do czynienia z pojazdami, które są ustawione w nietypowych pozycjach, czyli na boku, na dachu, na skarpie - zaznacza brygadier Wojta.

- To są dosyć skomplikowane sytuacje, wymagają więc zarówno odpowiedniego sprzętu, umiejętności, odpowiedniego podejścia w celu bardzo szybkiego, a przede wszystkim bezpiecznego dotarcia do osoby poszkodowanej i ewakuacji na zewnątrz. Należy pamiętać, że musi zostać także udzielona pomoc medyczna takiej osobie, począwszy od momentu przyjazdu na miejsce zdarzenia, a także w trakcie wyjmowania poszkodowanego z pojazdu i podjęcia pierwszych czynności ratowniczych w bezpiecznym miejscu.

- W ramach warsztatów uczestnicy mieli możliwość sprawdzenia i porównania różnego typu sprzętu, który jest dostępny podczas szkolenia. Chodzi tu o stabilizację z wykorzystaniem podpór hydraulicznych, podpór mechanicznych różnorakich firm, z wykorzystaniem dedykowanych dla tej stabilizacji elementów. Można również było sprawdzić jak działa wykorzystanie podpór drewnianych, czy też tzw. metod improwizowanych często uzależnionych od rzeczywistego wyposażenia samochodu. Jest to dodatkowa wartość tych warsztatów, dzięki której można sprawdzić zarówno jak działa sprzęt, a także jak efektywne są techniki wykorzystywane w działaniach ratowniczych. - kończy st. bryd. Sławomir Wojta.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że ci sami druhowie OSP biorą także udział w koordynacji i zabezpieczeniu sytuacji przy granicy polsko-ukraińskiej. Z pewnością należą się im za to słowa uznania.

Gośćmi wydarzenia byli także specjalnie przybyli na tę okazję Starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski oraz poseł RP Arkadiusz Mularczyk, którzy zobaczyli z bliska zmagania strażaków i pogratulowali organizatorom sukcesu szkolenia.

Podczas warsztatów zaprezentowano specjalistyczny sprzęt strażacki, w tym bateryjne zestawy hydrauliczne do cięcia samochodów, podpory stabilizacji pojazdów, sprzęt ochronny indywidualny, taki jak ubrania, rękawice, kaski, latarki i inne.

Dzień ten był też doskonałą okazją do promocji aktywności strażackiej wśród najmłodszych, których tu nie zabrakło. z resztą remiza OSP to jedno z niewielu miejsc w Małopolsce, przy którym działa przedszkole strażackie, stworzone z myślą zaszczepiania w dzieciach idei niesienia pomocy i wychowania przyszłych pokoleń w duchu przywiązania do munduru strażackiego.

 

(P.B.)

Warsztaty Ratownictwa Technicznego - z użyciem pojazdów




Niskowa, 30.04.2022 r.






Dziękujemy za przesłanie błędu