Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
07/09/2022 - 12:55

Jest się czego bać? Tygrys na wolności, za cztery godziny może być w Nowym Sączu [WIDEO]

Coś takiego na pewno nie zdarza się często. Jak przekazała kilka dni temu słowacka policja, z zoo na Ukrainie uciekł tygrys. Może przebywać na pograniczu obu państw. Czy obrał kierunek na nasz region? To tylko 200 km stąd…

Tygrys uciekł z ZOO

Przyzwyczajeni jesteśmy, że dzikie zwierzęta w naszych stronach raczej nie przebywają. Aby je zobaczyć udajemy się najczęściej do ogrodu zoologicznego. Kilka dni temu niepokój wzbudziła informacja o tym, że uciekł z niego tygrys.

Wszystko miało się wydarzyć na Ukrainie w pobliżu granicy ze Słowacją. To właśnie służby naszych południowych sąsiadów o tym poinformowały na Facebooku. - Centrum operacyjne RHCP w Sobrance otrzymało informację od swoich ukraińskich kolegów, że tygrys uciekł z zoo i powinien być obecny w pobliżu wschodniej granicy. Wszystkie oddziały kontroli granicznej przy wschodniej granicy, patrole policji pełniące dyżur w rejonie przygranicznym, burmistrzowie miejscowości przygranicznych oraz przedstawiciele stowarzyszeń odnotowali ten fakt. Apelujemy do mieszkańców o większą ostrożność – napisała słowacka policja.

Wpis wywołał wśród miejscowej ludności duże poruszenie.  We wtorek został więc dodany kolejny. Okazuje się, że tygrys nie został jeszcze schwytany, ale jego obecność na Słowacji nie została potwierdzona. - Gdyby zwierzę przekroczyło granicę ze Słowacją, jego ruch zostałby odnotowany, ponieważ każdy kawałek wschodniej granicy jest ściśle monitorowany – wyjaśnia tamtejsza policja, przypominając, że w dalszym ciągu jest zalecana szczególna ostrożność.

Czy tygrys zmierza w kierunku Nowego Sącza?

Miejscowość Sobrance na Słowacji, do której dotarła informacja o ucieczce tygrysa, jest oddalona od Nowego Sącza o 183 km. Zakładając, że zwierzę może przebywać w jej okolicach, znajduje się około 200 km od naszego miasta.

Tygrysy poruszają się z prędkością około 55 km/h. Oznacza to, że dotrzeć może w okolice Sądecczyzny za około 4 godziny! To oczywiście tylko hipotetyczne wyliczenia, ale biorąc pod uwagę, że zwierzę jest na wolności niczego nie można wykluczyć. Póki co, według ostatnich informacji znajduje się jednak na Ukrainie. ([email protected], fot.: Polícia Slovenskej republiky/ Facebook, wideo: Pixabay)







Dziękujemy za przesłanie błędu