Znów wypadek pod urzędem wojewódzkim. Wyglądało bardzo groźnie [ZDJĘCIA]
Na skrzyżowaniu ulicy Jagiellońskiej i Mickiewicza tuż obok urzędu wojewódzkiego znów doszło do wypadku. W środę przed godziną 17 zderzyły się tam dwa samochody, którymi podróżowało sześć osób. Jedna z nich – kobieta – była ranna. Siedząc w radiowozie, oczekiwała na przyjazd karetki pogotowia. Najpierw strażacy, a potem ratownicy medyczni, którzy po kilku minutach dotarli na miejsce, udzielili pomocy poszkodowanej. Kobieta została zabrana do szpitala.
Zobacz też Znów kraksa na ul. Jagiellońskiej. Jedna osoba trafiła do szpitala [ZDJĘCIA]
Jeden z pojazdów znajdował się na jezdni, a drugi na chodniku. Przez ponad godzinę ruch na skrzyżowaniu był utrudniony. Strażacy usunęli z jezdni płyny, które wylały się z samochodów oraz części, które podczas zderzenia odpadły z pojazdów. Następnie na polecenie policjantów, zepchnęli uszkodzone auta na pobocze. Na tym zakończyli akcję. Na miejscu pozostali jeszcze stróże prawa, którzy ustalali, jak doszło do tej kraksy. Wszystko wskazuje na to, że tradycyjnie przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa.
- Jak się wyjeżdża od ulicy Mickiewicza, to trzeba zatrzymać się przed znakiem „stop”. Jakiś czas temu zostało tam postawione lustro, które ma ułatwić kierowcom przejazd przez skrzyżowanie. Według mnie po ostatniej kolizji, gdy to lustro zostało uszkodzone, to potem zostało ustawione w niewłaściwy sposób i nie widać dobrze, czy ktoś nadjeżdża od ulicy Jagiellońskiej – mówi mieszkaniec Nowego Sącza.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
RG [email protected] Fot. PSP Nowy Sącz