Znów szukają w górach turysty. Kontakt z 59-latkiem urwał się dwa dni temu

Zaginął 59-letni Andrzej Śmietana. Mężczyzna wybrał się w samotną wędrówkę po górach. Miał poruszać się szlakiem od Grzesia w kierunku Starorobociańskiego Wierchu. Nie wiadomo jednak czy udało mu się dotrzeć do celu. Kontakt z nim urwał się. Być może w górach doszło do nieszczęśliwego wypadku. Życie 59-latka może być zagrożone.

Zobacz też Gdzie jest zaginiona 67-latka z Nowego Sącza? Jest nowy trop w poszukiwaniach

Zakopane i Tatry, które są oddalone od Nowego Sącza o niespełna sto kilometrów, to miejsca, które są często odwiedzane przez sądeczan o każdej porze roku. Nawet teraz, gdy w górach panują trudne warunki, wiele osób decyduje się na wędrówki.

W minioną środę w Tatry wyruszył 59-letni Andrzej Śmietana, który miał przejść szlakiem od Grzesia w kierunku Starorobociańskiego Wierchu. Turysta był przygotowany do wędrówki w trudnych zimowych warunkach. Na nogach miał raki. Posiadał także kijki trekkingowe. Nie wiadomo jednak, czy udało mu się dotrzeć do celu. Kontakt z nim urwał się. Być może doszło do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku.

Zobacz też Sami przeczesują osiedle Zawada, szukają nad Kamienicą. Gdzie jest zaginiona?

Od dwóch dni zaginionego mężczyzny szukają ratownicy górscy ze Słowacji i Polski. Poszukiwania utrudniają trudne warunki, które panują w górach.

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego apelują do wszystkich osób, które w ostatnich dniach, a szczególnie w minioną środę (12 stycznia) były na Grani Tatr Zachodnich i spotkały wędrującego samotnie mężczyznę, aby skontaktowały się z ratownikami. Każda informacja może okazać się pomocna w szybkim odnalezieniu zaginionego 59-latka. ([email protected] Fot. TOPR)

Skomentuj