Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
31/01/2019 - 13:35

Zbierając złom okradał domy. Złodziej jest już w rękach policji

Kilka miesięcy temu ostrzegaliśmy na łamach naszego portalu o podejrzanym mężczyźnie, który zbierając złom, okradał domy. Na szczęście sądeczanie mogą już odetchnąć z ulgą - złodziej jest już w rękach policji.

35-letni mężczyzna wchodził bez pytania do domów i jeżeli nikogo nie było w środku, brał co wpadło w jego ręce. Jeśli jednak kogoś zastał w budynku, wejście bez zaproszenia tłumaczył zbiórką złomu.

- Najwięcej zgłoszeń o takich przypadkach policjanci otrzymali w listopadzie ubiegłego roku. Mimo, że do takich sytuacji dochodziło w większości na terenie powiatu, sprawę przejęli policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu sądeckiej komendy, którzy po pierwszym zgłoszeniu rozpoczęli pracę operacyjną – tłumaczy Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy sądeckiej policji.

Zobacz też Uważajcie na złodziei. Pytają o złom, potem okradają domy

Funkcjonariusze ustalili, że złodziej okradał przede wszystkim domy, które znajdują się na terenie gminy Chełmiec, choć okradł też dwa domy w Nowym Sączu. Mężczyzna wynosił z budynków przede wszystkim elektronarzędzia i pieniądze. Zabrał też sporą ilość złotej i srebrnej biżuterii, instrumenty muzyczne, kamerę i alkohol. Przestępca naraził właścicieli tych przedmiotów na straty sięgające blisko 65 tys. zł. Końcem stycznia 35-latek usłyszał od policjantów zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, za które to przestępstwa grozi mu aż 10 lat więzienia. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.

- Z tej historii płynie również lekcja, by w trosce o swoje mienie, jak i swoje bezpieczeństwo, po wejściu do mieszkania zamykać za sobą drzwi na klucz, tak by nikt obcy nie mógł wejść do budynku i okraść domowników, nawet w sytuacji, gdy przebywają w pomieszczeniu obok – dodaje policjantka. - Podobnie opuszczając mieszkanie choćby na przysłowiowy moment, należy zamykać drzwi na klucz. Pamiętajmy, że to złodziej obserwuje nas, a nie my jego, zatem widząc, że wychodzimy, wykorzysta kilka sekund naszej nieobecności i ukradnie to, co znajduje się najbliżej drzwi naszego mieszkania.

RG [email protected], Fot. Ilustracyjna policja.pl







Dziękujemy za przesłanie błędu