Wypadek w Szczawie. 36-latek zjechał z drogi i wpadł do rzeki
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował dzisiaj (30 maja) do jednej z krakowskich klinik kierowcę motorowera, który został ranny w wypadku w Szczawie.
Do zdarzenia doszło po godz. 9 na drodze wojewódzkiej.
- 36-latek jadąc dzisiaj w Szczawie na motorowerze z nieznanych na razie przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym wjechał do rowu a następnie wpadł do pobliskiej rzeki – powiedział naszemu portalowi asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Na miejsce wypadku został wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował mężczyznę z urazem głowy do jednej z krakowskich klinik.
- Tam pobrano 36-latkowi krew, aby ustalić, czy mężczyzna był trzeźwy - dodaje rzecznik limanowskiej policji.
(MIGA)
Fot. arch. PSP w Nowym Sączu.
- 36-latek jadąc dzisiaj w Szczawie na motorowerze z nieznanych na razie przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym wjechał do rowu a następnie wpadł do pobliskiej rzeki – powiedział naszemu portalowi asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Na miejsce wypadku został wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował mężczyznę z urazem głowy do jednej z krakowskich klinik.
- Tam pobrano 36-latkowi krew, aby ustalić, czy mężczyzna był trzeźwy - dodaje rzecznik limanowskiej policji.
(MIGA)
Fot. arch. PSP w Nowym Sączu.