Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
25/02/2020 - 11:45

Wyglądało bardzo groźnie! Najpierw wypadek w Wielogłowach, potem w Dąbrowie

O wielkim szczęściu w nieszczęściu mogą mówić kierowcy, których samochody zderzyły się w poniedziałkowy wieczór w Wielogłowach i Dąbrowie. Choć auta zostały dość poważnie uszkodzone, to najważniejsze, że nikt nie zginął w tych wypadkach.

Na drodze krajowej numer 75 w poniedziałkowy wieczór były spore utrudnienia w ruchu. Tak jak informowaliśmy na łamach portalu Sądeczanin, kwadrans przed godziną 18 w Wielogłowach zderzyły się aż trzy samochody. Siła uderzenia musiała być bardzo duża, bo pojazdy były dość poważnie uszkodzone, a na jezdni było pełno szkła i części, które odpadły z samochodów.

Zobacz też Wypadek w Wielogłowach. Zderzyły się trzy samochody [ZDJĘCIA]

Auta zajmowały dwa pasy ruchu, dlatego droga krajowa w Wielogłowach przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Jak się okazało, samochodami podróżowali sami kierowcy. Kobieta, która jechała autem marki Renault była ranna. Zajęła się nią załoga pogotowia ratunkowego, która przetransportowała poszkodowaną do szpitala.

Policjanci ustalali, jak doszło do tego wypadku. Gdy zakończyli już czynności dochodzeniowe, samochody marki Audi i Renault zostały zabrane przez lawetę pomocy drogowej, a Opel został zepchnięty na pobliską zatoczkę.

O godzinie 21.30 kilka kilometrów dalej w Dąbrowie doszło do kolejnego wypadku. Zderzyły się dwa samochody marki Audi i Smart, którymi podróżowali sami kierowcy. Już po chwili na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Uszkodzone pojazdy znajdowały się na jezdni. Ruch odbywał się wahadłowo.

Kierowcy, którzy podróżowali tym autami początkowo nie skarżyli się na żadne dolegliwości, z czasem jednak jeden z nich zaczął odczuwać ból. Strażacy udzielili poszkodowanemu pomocy, a gdy pogotowie ratunkowe dotarło na miejsce, zajęli się nim ratownicy medyczny, którzy zabrali go do szpitala na badania.

Zobacz też Uwaga, fatalny wtorek! Na ulicach stłuczki, dachowanie, wypadek

Przez godzinę w Dąbrowie były utrudnienia w ruchu. W tym czasie policjanci ustalali przyczyny tego wypadku. Gdy zakończyli czynności, jeden z samochodów został zabrany przez pomoc drogową, a drugi strażacy zepchnęli na pobocze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

RG [email protected] Fot. M. Sitek, PSP Nowy Sącz

Wyglądało bardzo groźnie! Najpierw wypadek w Wielogłowach, potem w Dąbrowie




O wielkim szczęściu w nieszczęściu mogą mówić kierowcy, których samochody zderzyły się w poniedziałkowy wieczór w Wielogłowach i Dąbrowie. Choć auta zostały dość poważnie uszkodzone, to najważniejsze, że nikt nie zginął w tych wypadkach.






Dziękujemy za przesłanie błędu