Wozy strażackie przy zabytkowym kościele w Chomranicach. Co się stało?
Takie zgłoszenie postawiło wczoraj na nogi strażaków z jednostek OSP z terenu gminy Chełmiec. Do akcji pojechali ochotnicy z Klęczan, Krasnego Potockiego i Paszyna. Na miejscu okazało się, że ratownicy poderwani zostali do gminnych ćwiczeń.
- Według przyjętego scenariusza w zabytkowym kościele w Chomranicach wybuchł pożar – powiedział portalowi Sądeczanin.info st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. – W jego wyniku ucierpiała jedna osoba.
W ćwiczeniach brało udział prawie trzydziestu strażaków–ochotników. Na miejscu „pożaru” trzeba było błyskawicznie udzielić pomocy poszkodowanemu. Część ratowników skoncentrowała się więc na działaniach medycznych, a część na gaszeniu „pożaru” zabytkowego kościoła.
Strażacy czerpali wodę z pobliskiego potoku przepływającego nieopodal.
Zobacz także: Pożar kościoła w Tropiu pod kontrolą. Zobacz zdjęcia!
Organizatorem i kierownikiem ćwiczeń był komendant gminny druh Ireneusz Mamak. Wczorajsze działania druhów-ochotników obserwowali ksiądz proboszcz wraz z kapelanem strażaków księdzem Mateuszem Hojdakiem.
Ćwiczenia strażackie w zabytkowych obiektach prowadzone były już przed Światowymi Dniami Młodzieży. Ratownicy szkolili się między innymi w zabytkowym kościele w Tropiu, w cerkwi w Powroźniku, a także przy ołtarzu papieskim w Starym Sączu.
- W każdej gminie Sądecczyzny, w której znajdują się obiekty zabytkowe odbędą się do końca października podobne ćwiczenia. Zabytki, co już niejednokrotnie pokazało życie, również płoną. Strażacy muszą się więc szkolić, aby szybko i skutecznie działać.
(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.