W wypadku zginęli mama, tata i brat. Tylko ona ocalała z tej tragedii
Przypomnijmy, że dramat w Łęce koło Korzennej rozegrał się wczoraj, tuż przed trzynastą. Cysterna z mlekiem, która nagle zjechała na przeciwległy pas ruchu, staranowała trzy auta. W jednym z nich jechała rodzina z dwójką dzieci. Ojciec i sześcioletni chłopczyk zginęli na miejscu. Matka i dziesięcioletnia córka zostały przetransportowane do sądeckiego szpitala. Kobieta była w zaawansowanej ciąży. Mimo prób reanimacji, nie udało się jej uratować. Zmarło też nienarodzone dziecko.
Czytaj też Wypadek w Łęce: cysterna staranowała trzy auta. Zginęli rodzice i dzieci [WIDEO]
W jakim stanie jest dziewczynka, która jako jedyna ocalała z tragedii? - Dziecko leży na dziecięcym oddziale chirurgicznym. Mała jest przytomna. Jej stan jest stabilny - mówi rzeczniczka szpitala Agnieszka Zelek.
Czy dziewczynka, która przeżyła taką straszne tragedię jest objęta pomocą psychologa? - pytamy. - Cały czas są przy niej bliscy. Jeśli będzie taka potrzeba, takiej pomocy natychmiast udzielimy- mówi rzeczniczka.
Małżeństwo mieszkało w Lipnicy Wielkiej. Oboje mieli po trzydziesći dwa lata. Z tej samej miejscowości pochodzi dziewiętnastoletni kierowca, którego samochód został dosłownie zmieciony przez cysternę i razem z nią runął ze skarpy. Chłopak w bardzo ciężkim stanie został przetransportowany helikopterem do jednego z krakowskich szpitali. Walczy o życie.
[email protected] fot. KW Policji w Krakowie