W środku nocy palił się dom. Strażacy mieli problem z dotarciem na miejsce

To była bardzo trudna akcja. W środku nocy w Szczawie płonął dom. Strażacy mieli problem z dotarciem na miejsce, ponieważ budynek znajdował się w trudno dostępnym terenie, a droga była oblodzona.

Było kilkanaście minut po godzinie trzeciej, jak limanowscy strażacy odebrali zgłoszenie, że w Szczawie na osiedlu Polanki płonie dom. Pod wskazany adres natychmiast ruszyły straże pożarne z Limanowej i z gminy Kamienica. Dojazd na miejsce był utrudniony, ponieważ budynek znajdował się w trudno dostępnym terenie, a droga była oblodzona. Aby dotrzeć do celu, strażacy musieli zakładać łańcuchy na koła samochodów.

Zobacz też To on podpalił trzy stodoły w Barcicach? Straty sięgają 300 tys. złotych [WIDEO]

Jako pierwsi na miejsce dotarli na quadzie strażacy ze Szczawy, którzy zaczęli gasić pożar gaśnicami. Po chwili przyjechały kolejne zastępy. Kilkudziesięciu strażaków przez prawie sześć godzin walczyło z żywiołem. Na szczęście w chwili wybuchu pożaru w budynku nikogo nie było i nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu.

Zobacz też Wielki pożar w Barcicach. Spłonęły trzy stodoły, straty są ogromne [ZDJĘCIA]

Gdy ogień udało się ugasić, ratownicy zajęli się rozbiórką spalonej konstrukcji domu. Jak na razie nie są znane przyczyny tego pożaru. ([email protected] Fot. OSP Zbludza, OSP Kamienica)