W sobotę pogrzeb tragicznie zmarłej Zuzi. 14-latka zginęła w pożarze

W najbliższą sobotę (23 stycznia) odbędą się uroczystości pogrzebowe piętnastoletniej Zuzi, która zginęła w pożarze domu. O godzinie 11.30 za jej duszę zostanie odprawiony różaniec w kościele parafialnym w Szymbarku. Następnie o godzinie 12 odbędzie się msza pogrzebowa, po której ciało nastolatki zostanie pochowane na miejscowym cmentarzu.

- Przed nami chwile pożegnania naszej uczennicy - zmarłej tragicznie Zuzi. Otaczajmy ją modlitwą i życzliwą pamięcią […]. Jestem przekonany, że wszyscy blisko związani z Zuzią i jej rodziną w godny sposób pożegnają zmarłą – napisał na stronie Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Szymbarku dyrektor Marek Dziedziak.

Zobacz też W pożarze stracili ukochaną Zuzię i dach nad głową. Potrzebna jest pomoc

Do tragedii doszło w niedzielny poranek. W domu rodzinnym Zuzi wybuchł pożar. W tym czasie w budynku przebywały cztery osoby. 58-letniemu ojcu oraz jego synom w wieku 17 i 12 lat udało się w porę opuścić płonący dom. Niestety w środku pozostała 14-letnia Zuzia.

Akcja gaśnicza była bardzo skomplikowana, ponieważ budynek znajdował się w trudno dostępnym miejscu. Strażacy musieli przejść pieszo około 2 kilometry. Gdy ratownicy dotarli już na miejsce, dom był już cały w ogniu. Strażacy przez wiele godzin gasili pożar. Niestety wszystko spłonęło doszczętnie.

Zobacz też Tragedia podczas pożaru w Szymbarku. W płomieniach zginęła 15-letnia Zuzia

Niestety po dogaszeniu ognia, w jednym z pomieszczeń strażacy znaleźli ciało 14-letniej Zuzi.

- Zuzia była pełną radości życia i marzeń ósmoklasistką. Była skromna, pracowita i wszechstronnie uzdolniona. Była dobrą koleżanką i bliską przyjaciółką, pełną serca wolontariuszką i wspaniałą harcerką. Bliskim zmarłej Zuzi, szczególnie rodzicom i rodzeństwu składamy wyrazy szczerego i głębokiego współczucia – czytamy na klepsydrze zamieszczonej na stronie szkoły, do której uczęszczała 14-letnia Zuzia.

Zobacz też W Szymbarku spłonął budynek. Nie żyje 15-latka, trzy osoby w szpitalu

Rodzina z Szymbarku przeżywa koszmar. W jednej chwili stracili wszystko. Nie dość, że ogień strawił ich mały, drewniany dom, to jeszcze w pożarze stracili ukochaną córkę i siostrę. Ludzie dobrego serca nie zostawili ich samym sobie. Natychmiast zorganizowali pomoc. Do tej pory udało się uzbierać ponad 273 tysiące złotych dla pogorzelców z Szymbarku. Ta kwota wciąż rośnie. Jeśli i ty chcesz przyłączyć się do akcji, KLIKNIJ TUTAJ i wpłać dowolną sumę pieniędzy. Liczy się każdy grosz. ([email protected] Fot. SP w Szymbarku, 21 Drużyna Harcerska Leśni)