Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
01/12/2022 - 15:15

W centrum miasta ruszył z maczetą na policjantów. Chwilę potem padły strzały…

Ostatni listopadowy wieczór zostanie zapamiętany na długo przez mieszkańców Tarnowa. Niestety, nie będą to pozytywne wspomnienia. Skutki wydarzeń, które rozegrały się w środę są poważne. A wszystko zaczęło się od zgłoszenia z Centrum Powiadamiania Ratunkowego

Atak nożownika w Myślenicach

Nie tak dawno dramatyczne sceny rozegrały się w Myślenicach, gdzie kierowca biskupa Archidiecezji Krakowskiej Roberta Chrząszcza był ciężko ranny po ataku nożownika. W poważnym stanie został przetransportowany do szpitala. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ. Do kolejnej bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w Tarnowie.

Agresor z maczetą w Tarnowie

Wszystko wydarzyło się w nocy ze środy na czwartek, około godziny 22. Ze zgłoszenia z Centrum Powiadamiania Ratunkowego wynikało, że mężczyzna miał wymachiwać maczetą na ulicy Targowej. Dwa patrole policji bardzo szybko udały się na miejsce. Jeden z nich zauważył go na ulicy Łaziennej.

- Podjęli wobec niego interwencje. Niestety, mężczyzna wyciągnął spod kurtki maczetę. Zaczął nią wymachiwać i kierował się w stronę umundurowanego policjanta. Ten wyciągnął taser, ale to nie pomagało. Wówczas drugi policjant sięgnął po broń i oddał strzał – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy tarnowskiej policji.

Prokuratura prowadzi śledztwo

Agresor został zraniony. Na miejsce przybyła karetka pogotowia. Ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy i przewieźli do szpitala, gdzie przeszedł operację. Jego życie nie jest zagrożone. Policjanci w zdarzeniu nie ucierpieli. – Na miejscu do wczesnych godzin porannych pracowali prokurator oraz policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej – dodaje asp. sztab. Paweł Klimek. Dalsze śledztwo będzie prowadziła prokuratura. ([email protected], fot.: Rafał Gajewski/ zdjęcie ilustracyjne)







Dziękujemy za przesłanie błędu